Tom Hardy potwierdza że kolejny Mad Max jest w drodze - Gameplay - 16 stycznia 2017

Tom Hardy potwierdza, że kolejny Mad Max jest w drodze

Mad Max: Na drodze gniewu (ang. Mad Max: Fury Road) być może nie podbił kinowych list przebojów, ale spotkał się z wystarczająco ciepłym przyjęciem – szczególnie wśród fanów twórczości George’a Millera i klimatów postapokaliptycznych – by zasłużyć na kontynuację. Od dłuższego czasu w sprawie potencjalnego Mad Max: The Wasteland nie słyszeliśmy jednak żadnych nowych wieści. Niepokojącą ciszę przerwał wreszcie Tom Hardy, odtwórca roli Maksa Rockatansky’ego w najnowszej odsłonie cyklu.

Hardy odniósł się do tematu sequela Na drodze gniewu w rozmowie z serwisem Collider, jaka została przeprowadzona w trakcie imprezy TCA Winter Tour, na której aktor promował swój serial Taboo (emitowany w Wielkiej Brytanii na kanale BBC One i w USA przez stację FX). Z podanych przez niego informacji wynika, że kolejny Mad Max jest w drodze, aczkolwiek nie wiadomo, czy trafi do kin z podtytułem The Wasteland. Hardy przypomniał również, że jego kontrakt uwzględnia udział w łącznie trzech filmach z serii Mad Max. Poza tym nie mógł nachwalić się Millera oraz jego skrupulatnego podejścia do kreacji całego postapokaliptycznego uniwersum.

Ostatnie oficjalne wieści na temat jednej z dwóch kontynuacji Mad Max: Na drodze gniewu pochodzą z października 2015 roku. Wówczas to George Miller, reżyser i pomysłodawca serii, ujawnił, że w następnej części zabraknie Furiosy, granej w filmie przez Charlize Theron. Bohaterka powinna jednak powrócić w kolejnej odsłonie serii. Z plotek wynika, że zdjęcia do pierwszej kontynuacji ruszą jeszcze w tym roku.

Mad Max: Na drodze gniewu trafił do kin w maju 2015 roku. W filmie tworzonym i przerabianym przez George’a Millera dobrych kilkanaście lat zagrali Tom Hardy (Incepcja, Locke, Legend, Zjawa), Charlize Theron (Żona astronauty, Monster, Aeon Flux, Prometeusz), Nicholas Hoult (Był sobie chłopiec, Starcie tytanów,seria X-Men) oraz Hugh Keays-Byrne (Mad Max, miniserial Moby Dick). Obraz, uważany przez wielu za techniczny majsterszyk, wygenerował na całym świecie 379 milionów dolarów przychodu, przy budżecie rzędu 150 mln dolarów. W 2016 roku zdobył sześć Oscarów – w kategoriach najlepsza charakteryzacja, najlepsza scenografia, najlepsze kostiumy, najlepszy dźwięk, najlepszy montaż i najlepszy montaż dźwięku.

Gameplay
16 stycznia 2017 - 14:49