Battlefield 3 Kampania - Rzut Okiem - Rock - 27 października 2011

Battlefield 3 Kampania - Rzut Okiem

Przed Wami kilka moich pierwszych wrażeń po całonocnym ucztowaniu z Battlefield 3 - bez większych niespodzianek. Zgodnie z oczekiwaniami gra DICE sprawia bardzo dobre wrażenie. Kampania, jak było do przewidzenia, zdecydowanie korytarzowa, ale bez niekończącego się zalewu wrogów. Ot wybij przewidzianych przez misję przeciwników i przesuń się dalej. Szczęśliwie ten model został bardzo ładnie wzbogacony przez sensowne komentarze towarzyszy, sporo realizmu na polu walki, przyjemne efekty dźwiękowe i piekielnie widowiskowe skrypty.

Mam za sobą dopiero 3-4 misje, więc powiedzieć mogę zaledwie kilka wstępnych słów. Jak one będą brzmiały? Ano - "jak na razie, jest nieźle". Pole bitwy jest zróżnicowane i już na wstępie trafia się urokliwy spin-off w postaci walki powietrznej. Dobry klimat i jest w tym wszystkim sporo sensu, przynajmniej jeśli chodzi o elementy akcji.

Odrobinkę gorzej jest w kwestii fabuły, ale to raczej bardzo subiektywna ocena. Założenia całej zabawy są takie, że nie wiemy kompletnie o co chodzi i krążymy między retrospekcją wydarzeń przekazywanych w zeznaniach, a pokojem przesłuchań. Mogę z tym żyć, ale liczyłem na bardziej urozmaicony pomysł, a taki zasugerował intrygujący prolog.

Cóż zobaczymy jak to się dalej potoczy. Kampanię będę kontynuował z radością o ile nie przeszkodzi mi w tym multiplayer, który po becie i kilku godzinach dzisiaj w nocy ciągnie mnie jak diabli. 

Rock
27 października 2011 - 10:32