MMA #16 - zwycięzcy The Ultimate Fighter - yasiu - 10 marca 2012

MMA #16 - zwycięzcy The Ultimate Fighter

The Ultimate Fighter to emitowany od 2005 roku reality show związany z organizacją UFC. Do tej pory wyemitowano czternaście sezonów, a dwa kolejne są w przygotowaniu. Dla miłośnika MMA TUF jest świetną okazją, żeby zobaczyć jak wyglądają treningi, jak rodzą się gwiazdy oraz jak pracują najlepsi tego sportu. Kwitensencją każdego odcinka są walki, ale można też docenić sytuacje wyjęte z życia codziennego zamkniętych w jednym domu kilkunastu facetów.

Tych dwóch panów (Uriah Faber i Dominick Cruz) prowadzi swoje zespoły w czternastym sezonie TUF. W finale spotkają się w walce o tytuł.

Nie będę wnikał w analizowane, czy to fajne,czy nie, każdy może zdecydować za siebie. My z żoną obejrzeliśmy kilka sezonów i zapewne będziemy oglądać kolejny. Zainteresowanych szczegółami, chcących wiedzieć, o co w TUF chodzi, zapraszam do komentarzy. Ja chcę w tym miejscu przedstawić wam – w wielkim skrócie – zwycięzców kolejnych edycji. Jeśli interesujecie się MMA dużą część tych nazwisk powinniście kojarzyć. Mało tego, wiele z nich - a dokładniej wszystkie wytłuszczone - pojawiają się w najnowszej odsłonie UFC Undisputed.

Sezon 1 (trenerzy: Chuck Liddell i Randy Couture)

Zwycięzcy: Forrest Griffin (półciężka) i Diego Sanchez (średnia)

Finałowa walka w kategorii półciężkiej przeszła do kanonu najlepszych walk MMA. Forrest Griffin pokonał Stephana Bonnara w pięknym i krwawym pojedynku. Walczy do dziś, jest jedną z bardziej charakterystycznych postaci UFC. Przez krótki czas był posiadaczem pasa wagi półciężkiej a jego świetność chyba przemija. Ostatnia wygrana walka – z Richem Franklinem – była nudna jak flaki z olejem.

Nudne nie są pojedynki drugiego ze zwycięzców. Diego Sanchez skacze po kategoriach wagowych, zaliczył wpadkę z pozytywnym wynikiem testu na obecność trawy we krwi, ale jednego mu nie można odmówić, waleczności. Nie ma może świetnej techniki, ale jego serce do walki nie ma sobie równych. Wygrany pojedynek z Clayem Guida z czerwca 2009 roku zapadła w pamięci chyba każdemu fanowi UFC – została też uznana za walkę roku. Diego ma w dorobku wiele walk wieczoru, ale nigdy nie udało mu się sięgnąć po tytuł mistrzowski. Niemniej, kiedy walczy, można się spodziewać pełnego zaangażowania z jego strony.

Sezon 2 (trenerzy: Matt Hughes i Rich Franklin)

Zwycięzcy: Joe Stevenson (półśrednia) i Rashad Evans (ciężka)

Joe Stevenson, tak jak Diego Sanchez, nie zdobył nigdy pasa. Tak jak Diego, próbował, ale B.J. Penn jego również oklepał. W chwili obecnej Joe nie walczy już w UFC, po czterech przegranych walkach z rzędu został zwolniony z organizacji (jako czwarty ze zwycięzców TUF) i trochę szkoda. Szkoda, bo jak przegrywa, wygląda naprawdę smutno.

Rashad Evans to całkiem inna jakość. Po ostatniej wygranej stanął na pozycji kandydata do walki o pas wagi półciężkiej. Od wygranej drugiego sezonu TUF zaliczył jeden remis (z Tito Ortizem, ten wygrałby gdyby nie punkt odjęty za chwytanie się siatki) i jedną przegraną (z Lyoto Machidą który odebrał Rashadowi pas mistrzowski. Facet ma kopyto w łapie, jest świetny kondycyjnie i jak pokazał nie tylko podczas ostatniej walki, potrafi korzystać nie tylko ze swojego doświadczenia, ale też z szerokiej gamy różnych technik.

Sezon 3 (trenerzy: Tito Ortiz i Ken Shamrock)

Zwycięzcy: Kendall Grove (średnia) i Michael Bisping (półciężka)

Wyglądający jak pająk – zapewne ze względu na swój wzrost, prawie dwa metry – Kendall Grove nie walczy już w UFC. Po wygranej w trzecim sezonie wygrywał jedynie z niżej plasowanymi zawodnikami. Żaden fajter z wyższej półki nie miał problemów pokonaniem Kendalla. Teraz walczy na galach które nie wiążą się z takimi pieniędzmi jak UFC i z taką sławą. Niewielka to strata dla UFC.

Michael Bisping to pierwszy brytyjczyk wygrywający TUF. Mający daleko sięgające polskie korzenie fajter z Manchesteru jest jednym z ulubionych zawodników mojej żony a i ja mu kibicuję. Bezkompromisowy, potrafiący znokautować, świetny kondycyjnie, potrafi wygrywać w naprawdę wielkim stylu. Ma kilka zagrywek które zbyt sportowe nie są, ale jak już wygrywa, robi to uczciwie. Od zakończenia trzeciego sezonu wygrał jedenaście walk a przegrał cztery. Najbardziej szkoda ostatniej przegranej. Niestety, mimo mojego zdziwienia, sędziowie przyznali zwycięstwo Chaelowi Sonnenowi i to ten mistrz wszechwag i wszechsportów zmierzy się z Andersonem Silvą w walce o pas mistrzowski wagi średniej.

Sezon 4 (różni trenerzy)

W tym sezonie pojawili się zawodnicy już znani, tylko trochę zapomniani, którzy wylecieli z UFC po kilku odniesionych porażkach.

Zwycięzcy: Matt Serra (półśrednia) i Travis Lutter (średnia)

Mający za sobą prawie dziesięć lat całkiem udanej kariery, Matt Serra wygrał czwarty sezon TUF, i w nagrodę stanął do walki z GSP o pas wagi półśredniej. To był chyba jedyny raz, kiedy kanadyjczyk oddał pas. Serra nie pocieszył się nim zbyt długo. Już w rewanżu StPierre rozpracował go idealnie i odzyskał tytuł mistrzowski. Sam Matt po tej przegranej stoczył w UFC jeszcze trzy walki, dwie z nich przegrał. W chwili obecnej realizuje się jako trener ale jak sam twierdzi, nie powiedział jeszcze wszystkiego w temacie walczenia w klatce.

Travis Lutter po wygranej w TUF miał stanąć do walki o pas mistrzowski przeciwko Andersonowi Silvie. Niestety, nie zrobił wagi, a do tego jeszcze przegrał walkę. Kolejny pojedynek również położył i pożegnał się z UFC. Po tym stoczył dwa pojedynki, jeden wygrał, drugi przegrał. Nie spodziewałbym się wielkich sukcesów z jego strony.

Sezon 5 (trenerzy: Jens Pulver i B.J.Penn)

Zwycięzca: Nate Diaz (lekka)

Młodszy brat byłego mistrza wagi półśredniej rozpoczął swoją karierę w UFC od wygraneg o piątego sezonu The Ultimate Fighter. Od tej pory odniósł dziewięć zwycięstw i pięć porażek. Walczy widowiskowo i mnóstwo jego pojedynków nagradzanych jest tytułem walki wieczoru. Wielokrotnie poddawał przeciwników otrzymując dodatkową kasę za poddanie wieczoru. Mam osobiście nadzieję, że rzekome odejście jego brata z UFC nie zmieni nastawienia Nate’a, bo jest jednym z ciekawiej prezentujących się współczesnych zawodników. Precyzyjnie bijący, świetny w parterze z rewelacyjną kondycją, potrafi naprawdę wiele. Do tego jest młody, więc wiele przed nim.

Sezon 6 (trenerzy: Matt Hughes i Matt Serra)

Zwycięzca: Mac Danzig (półśrednia)

Po wygranym sezonie walczy nadal w UFC. Odniósł trzy zwycięstwa i pięć porażek. Jak dla mnie, nie prezentuje niczego specjalnego. Nikt kogo pokonał, nie byl wybitnym zawodnikiem a i porażki odniósł w starciach z dość przeciętnie notowanymi zawodnikami. Zobaczymy, co pokaże na gali w kwietniu gdzie stanie przeciw Efrainowi Escudero. Jak dla mnie Danzig mógłby posłużyć za dowód, że dieta wegańska nie służy fajterom. Jest weganinem i nie odnosi sukcesów, dowód na talerzu.

Sezon 7 (trenerzy: Quinton Jackson i Forrest Griffin)

Zwycięzca: Amir Sadollah (średnia)

Z Amirem jest trochę lepiej niż ze zwycięzcą szóstego sezonu. Wygrana w finale TUF była jego pierwszą, profesjonalną walką, od tej pory cały czas walczy dla UFC. Odniósł w sumie pięć zwycięstw i trzy porażki, nie staje jeszcze przeciw naprawdę poważnym przeciwnikom, ale myślę, że to tylko kwestia czasu. Amir walczy całkiem nieźle i można liczyć, że w przyszłości zaprezentuje coś więcej.

Na sukcesy zwycięzców kolejnych edycji trzeba jeszcze trochę poczekać, ale zapewne wcześniej czy później, podsumuję też kolejne edycje.

UWAGA - KONKURS

Poszukajcie w Internecie filmików z udziałem zwycięzców The Ultimate Fighter. Ten który najbardziej spodoba się mi i mojej żonie, zostanie nagrodzony kodem do UFC Undisputed 3 pozwalającym ściągnąć Alistaira Overeema. Linki umieszczajcie w komentarzach do godziny 23:00 jutro tj. 11 marca. W przyszłym tygodniu wytypujemy zwycięzcę.

yasiu
10 marca 2012 - 14:54