Marcusowa winoteka: Jabłuszko Sandomierskie - Marcus - 1 kwietnia 2012

Marcusowa winoteka: Jabłuszko Sandomierskie

Marcusowa winoteka to cykl opowiadający o rozmaitych winach, których miałem okazję posmakować. W każdej części zawarte będą suche dane, moje odczucia i specjalny bonus w postaci ankiety. Zapraszam zatem wszystkich zainteresowanych do czytania i komentowania.

Zgodnie z planem, zaprezentuję Wam dzisiaj Jabłuszko Sandomierskie, miejscami odnosząc się do równie naturalnego wina - Komandosa. Oba z nich są warte uwagi nie tylko ze względu na niską cenę, ale także unikalny i niespotykany smak. Zapraszam.

Od początku w oczy rzuca się wykwintny kształt butelki, w której znajduje się trunek. Naprawdę, trzymając ją w dłoniach, czujemy jakbyśmy na ręce mieli drogi zegarek firmy Rolex. Genialnie wygląda etykieta - prosty i czytelny napis świetnie komponuje się z resztą elementów. Wygląd Jabłuszka Sandomierskiego najłatwiej można by porównać do dobrze wszystkim znanej "beczułki".

Przejdźmy do smaku. Zarówno omawiane Jabłuszko, jak i Komandos są zdecydowanie alkoholami z najwyższej półki. Aromat zfermentowanych owoców w połączeniu z odrobiną imbiru i cynamonu wręcz rozpływa się w ustach. Co więcej, nie czujemy często spotykanego posmaku alkoholu, podobnie jak własnych nóg (efekt ten pojawi się bardzo szybko). Świat kołysze się niczym tłum na koncercie Justina Biebera, a marzenia wydają się być bliższe spełnienia niż kiedykolwiek.

Obydwa napoje są na tyle dobre, że bardzo szybko znikają. Tym sposobem nie mogę dogłębnie ocenić ich wyglądu "zewnętrznego". Na korzyść Komandosa przemawia przede wszystkim niebieska barwa i złocista, chrupiąca skórka. Natomiast Jabłuszko jest żołte, przez co jego konsumpcja nie sprawia tyle przyjemności, co w przypadku konkurenta.

Omawiane wino niewątpliwie zasługuje na uwagę. Dlaczego? Ano dlatego, że za zabójczo niską cenę, czyli trzy złote otrzymujemy 0,75 litra świetnego alkoholu o intrygującej barwie, pobudzającym zmysły zapachu i przede wszystkim genialnym smaku.

Masz zdanie inne ode mnie? Super, przecież oto chodzi! Z przyjemnością dowiem się co sądzisz o opisywanym przeze mnie winie. Wymieniajcie się zatem własnymi doświadczeniami i przygodami! Jeśli macie propozycje odnośnie kolejnych części tego cyklu - piszcie o tym w swoich komentarzach do czego bardzo gorąco zachęcam.

Cena: 3zł
Zaw. Alk.: 99,9%
Ekstrakt: brak infromacji
Gatunek: Jasne / Ciemne / Mocne / Słabe


+Wspaniały zapach

+Genialny smak

+CENA

-Za szybko znika

-Nie ma pianki


raziel88ck © 2010-2012 All Right Reserved.

Marcus
1 kwietnia 2012 - 12:34