Czy CD Projekt w ogóle pracował nad lokalizacją Diablo III? Wygląda na to że nie. To za co ten Decybel? - sathorn - 10 stycznia 2013

Czy CD Projekt w ogóle pracował nad lokalizacją Diablo III? Wygląda na to, że nie. To za co ten Decybel?

Pewnie słyszeliście, że parę dni temu serwis Dubscore.pl rozdał nagrody Decybeli 2012. Wyróżnione zostały osoby, firmy i tytuły, które wyróżniły się na plus lub na minus w minionym roku w kwestii lokalizacji gier wideo.

Wśród nagrodzonych znalazła się firma CD Projekt, która otrzymała statuetkę w kategorii najlepsza pełna lokalizacja. To dziwne, bo z tego co wiem, to wydawca nie przyłożył ręki do prac nad polonizacją tego tytułu. Za co w takim razie ta nagroda?

Nieoficjalnie, dowiedziałem się, że CD Projekt nie wykonał żadnych prac związanych ze spolszczeniem Diablo III. Podobno polski wydawca nie robił nic, co by miało przełożenie na rodzimą wersję. Studia lokalizacyjne i nagraniowe pracowały bezpośrednio dla Blizzarda – wszystko działo się po stronie producenta i jego podwykonawców, podległych jemu bezpośrednio.

CD Projekt jak byk

To znaczy, że CD Projekt dostał już wszystko na tacy. Łącznie z pudełkami. To tak, jakby właścieciel warzywniaka miał półkę na nagrody, bo marchewki które sprzedaje zgarniają trofea.

Wysłałem maile z zapytaniem o sytuację do Dubscore.pl, CD Projektu i Blizzarda. Odpowiedział mi tylko Tomasz Wilkiński z pierwszego z wymienionych. Pytałem m.in. o to czy CD Projekt przyjął nagrodę.

„Tak, przyjął. Ale nie robiłbym z tego dramatu. Nawet jeśli nie przyłożyli ręki do polonizacji (a tak najwyraźniej było), to są wydawcą/dystrybutorem (nie pamiętam teraz dokładnie kim) Diablo III w Polsce. Jeżeli byli odpowiedzialni tylko za rozesłanie paczek z grami do sklepów, to mimo to nie mogliśmy ich pominąć.

Uprzedzę pytanie, dlaczego zdecydowaliśmy się w ogóle CDP przyznać nagrodę. Odpowiedź jest prosta. Nie wiedzieliśmy, że to Diablo III wygra plebiscyt. Zadeklarowaliśmy się jednak przed jego rozpoczęciem, że także wydawca otrzyma statuetkę w przypadku zwycięstwa. Nie chcieliśmy się z tego wycofywać. Co gdyby wygrał MoH: Warfighter? Wtedy pominięcie EA byłoby nieporozumieniem.”

Cóż, porównanie do właściciela warzywniaka i jego półki na nagrody dla marchewek wciąż pozostaje żywe. CD Projekt i Blizzard mi nie odpowiedziały.

Na stronie dystrybutora możemy przeczytać „Chcieliśmy bardzo podziękować wszystkim, którzy docenili lokalizacje w tytułach wydawanych przez CDP.pl i zagłosowali na nie w plebiscycie Dubscore.pl. Obiecujemy, że nie zwolnimy tempa i będziemy dokładali swoje "cegiełki" do budowania jak najlepszych, profesjonalnych lokalizacji gier w Polsce.”.

A tak CD Projekt dziękuje za wyróżnienie. To czy im się należy stoi moim zdaniem pod dużym znakiem zapytania.

Cóż, nie chciałbym być złośliwy, ale biznesowy sukces, jakim jest nawiązanie współpracy z Blizzardem, który sam zajmuje się kwestią polonizowaniem swoich tytułów i zgarnianie za to laurów nie specjalnie wpasowuje mi się w budowanie profesjonalnych lokalizacji gier w Polsce.

Oczywiście nie wygłaszam tutaj kategorycznych sądów. Możliwe, że cała sprawa jest nieporozumieniem, a CD Projekt miał jakiś wkład w polonizację Diablo III. Chciałbym, żeby ktoś z firmy się wypowiedział, ale niestety... od dwóch dni w skrzynce nie mam nic.

Jeżeli podoba Ci się mój materiał to będę Ci wdzięczny, jeżeli polubisz mój fanpage na Facebooku, może nawet zasubskrybujesz mój prywatny profil, albo zafolołujesz mnie na Twitterze. Wrzucam tam sporo rzeczy, które nie pojawiają się na Gameplay'u. Reaktywowałem też niedawno swojego prywatnego bloga.

sathorn
10 stycznia 2013 - 19:52