Kinowe nowości w I kwartale roku 2013 - k42a_ - 13 stycznia 2013

Kinowe nowości w I kwartale roku 2013

   Każdy rok w kinie równa kolejnym hitom na ekranach. Zapewne wielu z was ma kilka swoich pewniaków, na które czeka od kilku miesięcy, kilka innych tytułów zobaczycie kompletnie "z zaskoczenia" i was zachwycą. W tym wpisie wybrałem parę tytułów, których polskie premiery będą miały miejsce w najbliższych trzech miesiącach i zapowiadają się smakowicie. Owszem, jest to mój subiektywny wybór, jednakże myślę, iż uda mi się zwrócić waszą uwagę na jakiś film, o którym nie mieliście pojęcia lub wcześniej was nie interesował. A więc zapraszam do czytania...


18 stycznia - DJANGO
Kolejny film ze stajni Quentina Tarantino, którego nie trzeba reklamować. Tym razem słynny reżyser na warsztat bierze western i romans z ukochanym gatunkiem zapowiada się co najmniej smakowicie. Obsada co prawda z dnia na dzień coraz bardziej się wykruszała, ale i tak pozostało kilka nazwisk, które będą kolejnym wabikiem - Jamie Foxx, Leo DiCaprio, Samuel L. Jackson i oczywiście Christopher Waltz, znany lepiej jako Hans Landa. Będzie magicznie, jestem tego pewien. Must see.


1 lutego - DROGÓWKA
Na filmy Wojciecha Smarzowskiego czekam z taką samą niecierpliwością jak w przypadku Tarantino (można pokusić się o stwierdzenie, że Smarzowski to taki nasz polski Tarantino =]). Mówię wam, gdyby nie on dawno zapomniałbym o czymś takim jak polskie kino. Wraca stara gwardia - Topa, Dziędziel, Jakubik, znana z Wesela czy Domu Złego. Widać z Dorocińskim też Smarzowskiemu musiało dobrze się pracować, bo nie skończyło się tylko na jednorazowym epizodzie w Róży. Tym razem na warsztat zostanie wzięta praca drogówki i patrząc po zwiastunach... Pot, smród, brud, a wszystko to podane w taki sposób, że ciężko będzie przejść obojętnie. Kolejny must see. 


1 lutego - GANGSTER SQUAD. POGROMCY MAFII
Na pierwszy rzut oka film może wydać się zbiorem zużytych klisz i pomysłów. Nawet jeśli tak będzie to o poziom aktorstwa można być spokojnym. Nazwiska takie jak Sean Penn, Ryan Gosling, Nick Nolte, Josh Brolin czy Emma Stone bez wątpienia robią wrażenie i dają nadzieję na dobry film. Dla takich nazwisk podczas jednego seansu, warto będzie wybrać się do kina. Zwiastun również interesujący:


8 lutego - HITCHCOCK
Szczerze mówiąc nie śledziłem specjalnie nowinek na temat filmu o Alfredzie Hitchcocku, jednakże, nazwiska osób tworzących biografię, a raczej wycinek z biogramu reżysera są gwarantem interesującego kina i filmu godnego głównego bohatera. Strasznie jestem ciekaw jak Anthony Hopkins wypadł w roli Alfreda Hitchcocka...


8 lutego - PORADNIK POZYTYWNEGO MYŚLENIA
Film znalazł się tutaj z dwóch powodów. Po pierwsze - uwielbiam Jennifer Lawrence. Po drugie - nominacje do największych nagród, w tym oczywiście Oscarów. Liczę na popis gry aktorskiej, poza wyżej wymienioną będziemy mieli przyjemność podziwiać między innymi odchodzącego od komediowego kina, Bradleya Coopera jako nauczyciela przechodzącego depresję oraz Roberta de Niro w roli ojca.


8 lutego - WRÓG NUMER JEDEN
Jak wyżej. Jessica Chastain jest obecnie jedną z lepszych amerykańskich aktorek, a poprzedni film reżyserki Kathryn Bigelow - Hurt Locker - był sprawnie zrealizowanym, kinem wojennym XXI wieku. Tym razem klimaty mamy podobne, budżet pewnie nieco większy, a sama historia zapowiada się ciekawie. Zwiastun, z ciekawą interpretacją Metalliki w tle:


8 lutego - HANSEL I GRETEL: ŁOWCY CZAROWNIC
Pomysł na początku mnie rozśmieszył, z czasem zacząłem się przekonywać. Historia Jasia i Małgosia podana w dosyć nietypowy sposób... W rolach głównych również ciekawe nazwiska - Gemma Arterton jako siostra, Jeremy Renner jako brat. Jeśli potencjał drzemiący w nietypowym pomyśle zostanie w pełni wykorzystany szykuje się dobra zabawa.


8 marca - OZ WIELKI I POTĘŻNY
Przerabiania klasycznych pomysłów ciąg dalszych. Nazwiska pozwalają mieć spore nadzieje - za kamerą Sam Raimi, w roli głównej James Franco, a partnerować mają mu - Mila Kunis, Rachel Wiesz i Michelle Williams. Patrząc po zwiastunie widać, że sam temat zostanie potraktowany bardziej na poważnie, oby w ostatecznym rozrachunku również tak było. Mimo tego, że film wychodzi ze stajni Disneya...


Oczywiście, oprócz tego co wypisałem, do końca marca będzie miało miejsce kilka większych czy mniejszych premier na które warto będzie zwrócić uwagę. Wystarczy wspomnieć o historii Abrahama Lincolna w wersji Stevena Spielberga czyli po prostu - Lincoln. Czy też ciąg dalszy przygód Johna McClane'a - Szklana pułapka 5. Co prawda do tego filmu kompletnie nie jestem przekonany, ale pewnym jest, że sama nazwa przyciągnie do kin sporo osób.


Niemniej, w najbliższych miesiącach czekać nas będzie kilka ciekawych premier, na które warto zwrócić uwagę ze względu na aktorskie popisy, intrygujące historie czy po prostu na sam fakt, iż starają się wybić na tle typowej głupawki. Warto wykorzystać ten czas, zwłaszcza  przed wysypem wiosenno-letniej blockbusterowej papki, i zapoznać się z kilkoma tytułami starającymi się odejść od stereotypu typowej hollywodzkiej produkcji.

k42a_
13 stycznia 2013 - 21:19