LEGO = kreatywność, również w reklamie

Pamiętam swoje pierwsze klocki Lego. Znalazłam je pod choinką w wielkim czerwonym plastikowym pudełku z pokrywką przypominającą klocek. Miałam wówczas trzy lata. Pamiętam, jaki hałas robiły klocki przy wysypywaniu, pamiętam ból towarzyszący nadepnieciu któregoś z elementów. Wiaderko później przejęła moja siostra, a następnie klocki powędrowały w świat do innych dzieci. Przypominam sobie, że głównie budowałam domki, piramidy i samochody. Pewnie przy obecności kuzyna zdarzyło mi się popełnić jakąś klockową broń. Sentyment do Lego pozostał. Dziś już nie buduję, lecz od jakiegoś czasu zachwycam się pomysłowością, jaka towarzyszy twórcom reklam Lego.

55 years of the Brick

Firma Lego została założona przez Olego Kirka Christiansena w latach 30-tych i zajmowała się produkcją zabawek z drewna. Stworzenie klocków w takiej formie, w której są do tej pory sprzedawane, zajęło 9 lat. Mimo iż klocki były już dostępne w 1949 roku, za datę powstania prawdziwego Lego uznaje się rok 1958 - wówczas opatentowano sposób łączenia ze sobą cegiełek. Zatem w tym roku świętujemy 55 urodziny klocka. Z tej okazji stworzono plakaty - zagadki. Na minimalistycznych obrazków za pomocą klocków zaprezentowano najsłynniejsze bajki dla dzieci, dzieła kinematografii, popularne zespoły oraz tytuły piosenek. Imagine a song/ a movie/ a children's story/ a band to niezła i miejscami wcale nie łatwa zabawa. Wszystkie obrazki dostępne są tutaj. To nie jedyna rocznicowa kampania - z okazji 50 urodzin zainscenizowano sytuacje wzięte z historii świata.

Imagine

Powyższa kampania nie jest pierwszą, która każe nam pobudzić wyobraźnię. Rok temu pojawiła się seria obrazków, przedstawiających popularne postacie z kreskówek. Towarzystwo złożono z najmniejszych krwadratowych klocków. Efekt? Wystarczy rzut oka, by wiedzieć, z kim ma się do czynienia. Minimalistycznie, estetycznie, wspaniale. Może ktoś się zainspiruje i postanowi zrobić ludziki z polskich bajek? Miś Uszatek czeka ;)

It begins with a brick

Wszystko zaczyna się od cegiełki, wszystko zaczyna się od jednego klocka Lego. Najbardziej wymyślne konstrukcje - od statków, przez samochody, na statkach kosmicznych kończąc - mają swój początek w klocku. Zwierzęta, budynki, ludziki - wszystko zaczyna się tak samo. Ciekawa teoria, ciekawie przedstawiona.

Kampania z 2006 roku również odwoływała się do wielkich konstrukcji i wyobraźni. Za pomocą kilku klocków przedstawiono skomplikowane maszyny - samoloty, statki. Z kolei pod hasłem It's what you make of it zaprezentowano, co można wykonać jedynie z trzech klocków. Jeden plakat składa się z 47 obrazków z kombinacjami trzech elementów. Pomysłowe!

Odwoływano się również do potencjału drzemiącym w wyobraźni dzieci. Reklamy Builders of Tomorrow przedstawiają dzieci jako przyszłych wynalazców (dodatkowy plus za wąsy jednego z "tatów").

Niektórzy zarzucają, że Lego to już nie to samo, co kilkanaście lat temu. Pudełka pod tytułem "zbuduj statek", "złóż samochód tak, jak na obrazku" zabijają pomysłowość. Jednak kampanie reklamowe pokazują coś innego - wyobraźnia nie zna granic. Zamiast budować Tadż Mahal, z tych samych elementów spokojnie można zbudować statek kosmiczny... W podobnym tonie jest kampania związana z Gwiezdnymi Wojnami - Make your own story!

Klocki Lego od lat są synomimem kreatywności, nic więc dziwnego, że wszystkie (podkreślam: wszystkie) kampanie reklamowe tej marki wyróżniają się na tle innych. Poniższa galeria zawiera nie tylko wszystkie opisane powyżej przykłady, ale także sporo innych, równie ciekawych prac. Niech Was inspirują!