Marjane Satrapi z Persji - Klaudyna - 18 marca 2013

Marjane Satrapi z Persji

O Marjane Satrapi przeczytałam po raz pierwszy, gdy byłam nastolatką. W Wysokich Obcasach pojawił się artykuł  przedstawiający sylwetkę oraz twórczość autorki. Zaprezentowane fragmenty komiksu oraz zarys fabuły przypadły mi  do gustu. Jednak szybko okazało się, że komiks przeczytać można - ale jedynie po angielsku lub francusku. Zdążyłam zapomnieć już o niezwykłych losach pisarki, gdy będąc na studiach trafiłam na informację, iż Persepolis został w końcu wydany w Polsce.

Marjane Satrapi urodziła się w Iranie, w 1969 roku. Od 1935 roku Iran próbowano zmodernizować. Niestety, obejmujący wówczas rządy Reza Szah Pahlawi pragnął zrobić to z dnia na dzień i pod nadzorem armii. Chciał zmodernizować swój kraj i otworzyć go na Zachód - zakazał noszenia irańskich ubrań, obowiązywać miały tylko europejskie garnitury, kobietom zaś zabroniono nosić czadory. Nikt nie był przygotowany na taką rewolucję. Kraj konserwatywny z dnia na dzień nie stanie się państwem zachodnim. Dlatego też nie dziwi fakt, że społeczeństwo buntowało się. Szach jednak wszystkich swoich przeciwników usuwał za pomocą skrupulatnie budowanej i przybierającej na sile armii. W czasie II Wojny Światowej ogłosił neutralność Iranu, która została zinterpretowana przez Wielką Brytanię i Związek Radziecki jako pomoc Hitlerowi, co zaowocowało najazdem aliantów na kraj. Szach abdykował w 1941 roku, przekazując tron swemu synowi – Mohammedowi Reza Pahlavi. Młody następca nie był zainteresowany władzą, wolał oddawać się wielu rozrywkom, co zaś wykorzystał Mohammad Mossadegh, pragnący wprowadzić w Iranie rządy demokratyczne. Sytuacja ta sprzyjała poszerzeniu praw kobiet. Młody następca był uważany za zwolennika emancypacji kobiet. W 1963 roku kobiety otrzymały prawa wyborcze, czego następstwem było pojawienie się pierwszych kobiet w irańskim parlamencie. Wydawać by się mogło, że nadchodzą dobre czasy, jednak z budowania demokracji nie wyłączono sił wojskowych. Środowiska konserwatywne atakowały szacha za reformy godzące w tradycje islamu. Szach odziedziczył po ojcu skłonność do likwidowania tych, którzy go krytykują. Tajna policja nie znała umiaru. Każdy obywatel był potencjalnym podejrzanym, a to prowadziło do wielu nadużyć. Kapuściński pisał, że tamte czasy przypominały zbiorową paranoję - każdy podejrzewał, że ktoś z jego bliskiego otoczenia może należeć do tajnej policji - żona, mąż, dziecko, rodzice. W wyniku społecznego niezadowolenia, protestów antyrządowych oraz fundamentalistów islamskich pod wodzą ajatollaha Chomeiniego (który to piętnaście lat wcześniej za ostrą krytykę szacha został wygnany z kraju) wybuchła irańska rewolucja islamska, której skutkiem było obalenie szacha w 1979 roku. Po rewolucji wszystkie kobiety zasiadające w rządzie szacha skazano na śmierć. Wprowadzono ścisłe reguły segregacji płci. Panie znów przydziały czadory. W sądzie jeden głos mężczyzny równał się dwóm głosom kobiet. W 1984 roku w Komie powstała pierwsza koraniczna szkoła dla kobiet. Musiano wybudować specjalne podziemne korytarze dla nauczycieli płci męskiej, aby mogli poruszać się bez kontaktu ze swoimi studentkami. Nowych zasad, obowiązujących w państwie nie wyjaśniano – narzucono je i trzeba było je respektować.

Po co ten cały streszczony do granic możliwości rys historyczny? Ano po to, by uświadomić sobie, w jakim kraju przyszło żyć małej Marjane Satrapi, bo właśnie o jej dzieciństwie opowiada Persepolis. Zaś na losy Satrapi od lat najwcześniejszych ma wpływ polityka, współistnieją one ze sobą w sposób nierozerwalny. Proste, czarno-białe obrazki wydane w dwóch tomach w nieskomplikowany sposób prezentują najważniejsze wydarzenia z życia dziewczynki, w której zakochujemy się od pierwszych stron komiksu. Marjane ma mądrych, postępowych rodziców, którzy nie unikają trudnych rozmów. Wychowywana w duchu wolności, inteligentna, wygadana, krytycznie patrzy na świat dorosłych, podważa narzucone z góry zakazy i nakazy.

Pierwsza część opowieści Persepolis - historia dzieciństwa opisuje losy dziewczyny do 14 roku życia. Towarzyszymy Marjane w szkole, gdzie po raz pierwszy spotka się z nakazem noszenia chusty. Jesteśmy z nią podczas długich rodzinnych pogawędek, w trakcie których dziewczynka poznaje losy swojej rodziny. Dowiaduje się o dziadku regularnie lądującym w więzieniu, o wujku, który został stracony. Idziemy wspólnie na manifestację, w trakcie której ginie mnóstwo ludzi. Poznajemy jej stosunek do religii, klas społecznych, bohaterów narodowych. Marjane wyrasta na odważną dziewczynę, nie boi się wytykać kłamstw konserwatywnym nauczycielom, nie boi się dyskutować o różnicach pomiędzy tym, czego uczą ją rodzice, a tym, czego wymaga się od niej poza murami domu. Jej rodzice pragną dla córki lepszej przyszłości, dlatego wysyłają ją (najprawdopodobniej w wieku 14 lat) do Austrii. Persepolis II - historia powrotu skupia się na burzliwym dojrzewaniu dziewczyny z dala od rodziny, w obcym świecie. Po czterech latach perypetii w Wiedniu wraca do Teheranu i znów przychodzi się jej zmierzyć z zupełnie inną rzeczywistością. Ponownie będzie prowadziła długie dyskusje z rodzicami, babcią. Znów polityka wpłynie na jej poglądy, znów będzie musiała zrewidować swój system myślenia.

Oba komiksy zostały wiernie odtworzone w animowanym filmie Persepolis (polecam!).

Po Persepolis autorstwa Marjane Satrapi ukazała się romantyczna (nie jak komedia, lecz bardziej jak Cierpienia Młodego Wertera) historia - Kurczak ze śliwkami. Komiks opowiada o wspaniałym, wybitnym muzyku, grającym na tarze. Gdy w wyniku domowej sprzeczki traci swój ukochany, idealnie brzmiący instrument, postanawia umrzeć. Leżąc w łóżku przez siedem dni prowadzi rozrachunek sumienia. Okazuje się, że to nie tar czynił go tak wrażliwym muzykiem...

Moją ulubioną pozycją spod ręki Satrapi są Wyszywanki - niewielka książeczka, w której autorka zawarła tonę humoru. Nawet w Iranie panie lubią sobie poplotkować i według babci Marjane jest to całkiem zdrowy proces, bowiem dzięki obgadywaniu możemy przewietrzyć sobie serca. I tak właśnie kobiety gromadzą się przy popołudniowej herbacie i wietrzą sobie serducha, plotkując głównie o relacjach damsko-męskich. I tak poznajemy historię Nahid, która w trakcie nocy poślubnej musiała udowodnić, że jest dziewicą, Parvin, która w wieku trzynastu lat miała wyjść za 69-letniego starca i wiele wiele innych łóżkowych anegdotek, mówiących wiele zarówno o mężczyznach, jak i kobietach.

Okazuje się, że forma komiksu, zabawna lekka narracja zupełnie nie przeszkadza, by mówić o rzeczach ważnych dla kobiet, dla wolności, dla ludzkości. Niewielu wie, co ponad 40 lat temu działo się w magicznej, znanej nam z Baśni  z Tysiąca i Jednej Nocy, Persji. Marjane Satrapi przemyca tę wiedzę pod postacią czarno-białych obrazków, pozostawiając miejsce na własne refleksje.

Klaudyna
18 marca 2013 - 14:08