Seksowne i niebezpieczne. Najgroźniejsze bohaterki filmowe

"Igrzyska śmierci: W pierścieniu ognia" triumfują na całym świecie. Bardzo duża w tym zasługa odtwórczyni głównej roli, Jennifer Lawrence. Aktorka wcielająca się w Katniss Everdeen udowadnia siłę kobiet w mrocznej przyszłości. Z tej okazji, przygotowałem ranking dziesięciu najtwardszych bohaterek filmowych.

 

Mój wybór jest czystko subiektywny i zdaję sobie sprawę, że zapewne wielu z Was nie zgodzi się z "moją dziesiątką". Jeśli zabrakło w tym zestawieniu jakiejś słynnej kobiecej postaci - dajcie znać w komentarzach.

 

No to dobra - bez zbędnego owijania w bawełnę... Sprawdźcie listę najbardziej bad-assowych bohaterek filmowych!

 

Miejsce 10 - Milla Jovovich jako Alice ("Resident Evil")

Ciężko zliczyć ilu zombiaków zabiła podczas odgrywania Alice. Już pal licho, że w każdej kolejnej części robi to w strasznie durny, ale efektowny sposób. Zreszta, poniższa sekwencja dobitnie to udowadnia.

 

Miejsce 9 - Anne Parillaud jako Nikita ("Nikita")

Prawie wszyscy znają tę postać, ale większość z serialowego wcielenia (powstały dwie serie - jedna z lat 1997-2001 z Petą Wilson oraz druga z lat 2010-2013 z Maggie Q). Tak naprawdę obie aktorki mogą jednak buty lizać Anne Parillaud, która wystąpiła wówczas w słynnym filmie swojego męża, Luca Bessona.

 

Miejsce 8 - Noomi Rapace jako Lisbeth Salander ("Millenium...")

Osobiście uwielbiam bohaterów, którzy są samozwańczymi hakerami, a gdy do tego dodać klimat punkowy, to nie dziwota, że w tym zestawieniu znalazła się Lisbeth Salander, która jest typową "niegrzeczną dziewczynką". Zdecydowanie bardziej wolę w tej roli Noomi Rapace niż Rooney Marę, ale co zabawniejsze - zdecydowanie lepiej oglądało mi się mimo wszystko amerykańską wersję filmu.

 

 

Miejsce 7 - Uma Thurman jako Beatrix Kiddo ("Kill Bill")

Plotka głosi, że Uma Thurman otrzymała tę rolę od Quentina Tarantino jako prezent urodzinowy. Sama zaś okrzyknięta jest jako jedna z muz słynnego reżysera. Jedno trzeba przyznać - Beatrix Kiddo aka Czarna Mamba bądź Panna Młoda, robi w "Kill Billu" istną rozpierduchę i w życiu bym nie chciał stanąć na jej drodze.

 

 

Miejsce 6 - Michelle Rodriguez jako Luz ("Maczeta")

Seksowna Luz pracuje jako sprzedawczyni ciepłych posiłków w barze na kółkach, jednak tak naprawdę - przewodzi tajnej organizacji i jest legendą w swoim środowisku. To ostra baba, która w finałowej scenie z przepaską na oku, spluwami w ręce i meksykańcami wokół, robi istną jatkę.

 

 

Miejsce 5 - Carrie-Anne Moss jako Trinity ("Matrix")

Pamiętam, że jak byłem w kinie na "Matriksie", to zakochałem się w tej postaci już od pierwszej sceny myśląc, że to pewnie ta ZŁA. Jakież było moje zdziwinie, gdy okazało się, że dziewczyna biegająca w czarnych lateksach jest tą dobrą... Wiecie, byłem pryszczatym gówniarzem i myślałem, że jak ktoś ubiera się na czarno to jest antybohaterem ;-)

 

 

Miejsce 4 - Linda Hamilton jako Sarah Connor ("Terminator 2")

W jedynce to biedna dziewczyna, która ucieka przed T-800. W dwójce jednak przechodzi metamorfozę - zero cackania. Synek mógł być dumny ze swojej mamy, która dzielnie wspierała Arniego w walce z T-1000. W poniższej scenie, oglądając film lata temu na Polsacie, byłem pewien, że jej się uda...

 

 

Miejsce 3 - Chloe Moretz jako Hit Girl ("Kick-Ass")

Obejrzałem "Kick-Ass" zupełnie na spontanie i gdy pojawiła się Hit-Girl, moja szczęka leżała na podłodze. Ale gdy ta mała niepozorna dziewczynka robiła najazd na siedzibę głównego złego w rytmie pozytywnej muzyki, nie miałem żadnych wątpliwości, że to będzie jedna z moich ulubionych scen i postaci ever.

 

 

Miejsce 2 - Christina Lindberg jako Madeleine ("Thriller – A Cruel Picture")

Madeleine nie miała łatwego życia. Za młodu została wykorzystana seksualnie, zaś później - porwana do burdelu i pozbawiona jednego oka. Przez te wszystkie lata, jej wrogość do osób, przez które została skrzywdzona, rosła z każdym dniem. Aż wreszcie nastąpiła brutalna zemsta. Wiecie co jest najbardziej przerażające? Że bohaterka ta przez cały film nie wypowiada żadnego słowa. Żadnego.

 

 

Miejsce 1 - Sigourney Weaver jako Ellen Ripley ("Obcy")

Ktoś miał jakieś wątpliwości? Gdyby nie Ripley, pewnie byśmy w kinie hollywoodzkim nie mieli kobiet- bad-assów. To ona wyrzuciła Obcego przez śluzę pod koniec lat '70 - wtedy żaden z widzów nie mógł uwierzyć, że kobieta "wygrała" i co najważniejsze - przeżyła. A kilka lat później musiała ratować tyłki kosmicznych marines z opałów (pal licho, że większość zginęła, ale przez własną głupotę).

---

Podobają Ci się moje wpisy? Zachęcam do zaglądania na stronę, którą prowadzę:

• FilmyFantastyczne