Modyfikacja roku 2013 wg mnie oraz modDB. - Qualltin - 1 stycznia 2014

Modyfikacja roku 2013 wg mnie oraz modDB.

Najlepsza modyfikacja roku 2013 to...

Rozpoczął się rok 2014 i mam wrażenie, że sytuacja nie zmieniła się w żaden sposób, no może poza czwórką na 4. miejscu zamiast trójki. Końcówka roku to zawsze idealna okazja do tego, aby każdy z nas, piszący blogi na gameplay.pl, mógł podsumować minione 365 dni w ramach różnych kategorii, filmowych czy growych. Na to też może przyjdzie czas, bo chciałem specjalnie poczekać do oficjalnego upłynięcia roku 2013, aby na spokojnie zestawić w mojej głowie wszystkie minione sukcesy i porażki, niemniej jednak są też kategorie, które często bywają pomijane, a o których też powinno być głośno. Jedną z nich są modyfikacje do gier.

Nie ulega najmniejszej wątpliwości, że modyfikacje mogą tchnąć na nowo życie w grę, która ugrzęzła gdzieś w mule dna świata gier. Każdy tytuł prędzej czy później traci przecież interesantów choćby przez to, że gry zazwyczaj bywają tytułem kompletnym, zamkniętym i w jakiś sposób ograniczonym. Nie istnieją twory, które można by w nieskończoność przechodzić unikając starcia ze smutną prawdą w stylu „znam tę grę na pamięć”.

Sam nie byłbym w stanie zebrać wszystkich modyfikacji z całego roku choćby dlatego, że nie interesują mnie wszystkie gry na rynku, a co dopiero gry, które otrzymują zmodyfikowany content od zagorzałego grona fanów. Z pomocą przychodzi serwis modDB.com, który jest sieciowym guru dla osób szukających nowej duszy dla swojego „naczynia”.  I mi zdarza się korzystać z tego portalu. Pierwszy kontakt z nim miałem już spory czas temu, jednak odświeżyłem sobie nasze stosunki gdy szukałem czegoś nowego do wszystkich trzech części z serii S.T.A.L.K.E.R.

Oficjalny ranking serwisu znajdziecie tutaj, ja pozwolę sobie przytoczyć trzy najważniejsze miejsca. Otóż trzecie miejsce przyznano modyfikacji noszącej nazwę „Rise of the Reds”. Drugie miejsce zajęło „No More Room in Hell”. Najważniejszą, najlepszą, najbardziej udaną modyfikacją uznano natomiast „Just Cause 2: Multiplayer”. Fakt, trzeba oddać twórcom sieciowej rozgrywki do tej przygotowanej zdecydowanie dla jednego gracza grze wszelkie pokłony i uznanie. Prawie trzy lata przyszło nam czekać na wspomniany wyżej tryb pozwalający wielu graczom jednocześnie siać spustoszenie w Panau. Kwintesencją trybu sieciowej rozgrywki jest chaos szerzony przez niezliczone rzesze tych samych bohaterów, którzy masakrują ludność i zabudowania w imię dobrej zabawy.

To tyle w kwestii oficjalnej. Tak zadecydowała społeczność modDB.com, ja natomiast mam swojego prywatnego zwycięzcę. Wydaje mi się, że może nie był to majsterszyk, ale „Misery Mod” odmienił całkowicie to, w jaki sposób postrzegałem grę S.T.A.L.K.E.R.: Zew Prypeci. O ile Zona potrafiła być momentami straszna i posiadała swój osobliwy urok, który sprawiał, że traciłem kolejne godziny na przemierzaniu jej niekoniecznie popychając dalej fabułę, to jednak ww. modyfikacja dodała całości rozgrywki polotu, smaku i sprawiła, że przemierzanie kolejnych lokacji stało się bardziej wymagające, straszniejsze, wręcz uzależniające. Jakbym grał w zupełnie nową grę, a pamiętam przecież, jak osiągnąłem stan „nic mnie już nie zaskoczy” gdy udało mi się tę grę przejść parę razy.

Jestem pewien, że każdy z nas ma taką modyfikację, którą ustawiłby na pierwszym miejscu swojej osobistej listy „the best of 2013”. Wymieńcie swoje propozycje w komentarzach, wszak taka dyskusja może okazać się lepszym źródłem informacji na temat wartych uwagi modyfikacji aniżeli „wola ludu” stanowiąca tylko podsumowanie wielkiego plebiscytu.

Qualltin
1 stycznia 2014 - 15:43