Do nauki poziom sam się nie wbije! - Dateusz - 14 marca 2014

Do nauki, poziom sam się nie wbije!

Kolejny bezowocny dzień w próbie nauki języka, krążę po internecie w poszukiwaniu czegoś lepszego do roboty. Przypadkiem trafiam na wzmiankę o graniu w naukę. Że niby jak? Wbijamy poziomy, zdobywamy umiejętności i tracimy życia? Mamy elementy RPG w każdym innym gatunku gier, czemu nie zaimplementować ich w programy nauczania? Na szczęście okazuje się, że ktoś o tym pomyślał i w ten sposób powstało Duolingo – najbardziej przyjazna graczom aplikacja do nauki języków.

 

Duolingo to – najprościej – program do nauki języków obcych. Jest zupełnie darmowy i wyróżnia się podejściem do samej nauki. Wybieramy interesujący nas język: w przypadku polskiego, możemy uczyć się na tą chwilę jedynie języka angielskiego, choć na ukończeniu (na dziś dzień 81%) znajduje się również program do nauki języka hiszpańskiego. Jeżeli nie ogranicza was tylko język polski pole do popisu rozszerza się. Najwięcej możliwości mają zaznajomieni z językiem angielskim, mogą oni zacząć romans z włoskim, francuskim, niemieckim, portugalskim i hiszpańskim.

Program nauki Duolingo ma ciekawe założenie: nauka poprzez tłumaczenie tekstów w obcym języku. Wcześniej jednak przygotowano dla uczniów dziesiątki ćwiczeń mających przygotować do tego zadania. Zaczynając od podstaw, ruszamy na podbój obcej mowy (zaawansowani mogą zdać test, który pozwoli im uczyć się rzeczy trudniejszych). Za każdą zdaną lekcję otrzymujemy punkty, które liczą się jak doświadczenie. Po przekroczeniu odpowiedniego progu punktowego wchodzimy na wyższy poziom zaawansowania w języku. Po drodze jednak musimy być uważni, aby nie popełniać zbyt wielu błędów. Te kończą się stratą życia, a kiedy spadniemy do zera pozostaje nam tylko zacząć lekcję od nowa.

Twórcy zapewniają, że Duolingo pozostanie na zawsze bez reklam i nie będzie wyłudzać od nas pieniążków. W jaki sposób? Wspomniałem o nauce przez tłumaczenie dokumentów, prawda? Duolingo zakłada, że uczniowie w zamian za darmowość udostępnionych materiałów do nauki tłumaczą prawdziwe dokumenty, które klient przesłał do Duolingo. Dokumenty te następnie zostają sprawdzone przez tłumaczy i odesłane do klienta, który płaci za przetłumaczenie.

Duolingo jest świetne. Naprawdę spora ilość materiału do nauki, zachęcające do rozwoju elementy gry, element rywalizacji w postaci możliwości „ścigania” się na punkty ze znajomymi z portali społecznościowych – to naprawdę daje kopa. I działa. Uczyć się możemy na ekranie monitora lub na dowolnym sprzęcie z Androidem lub iOSem na pokładzie. Chcecie się pouczyć języka obcego? Bierzcie się za Duolingo.

https://www.duolingo.com/pl
Dateusz
14 marca 2014 - 15:17