Jony Ive - recenzja średniej biografii i porcja ciekawostek o produktach Apple - DM - 13 kwietnia 2014

Jony Ive - recenzja średniej biografii i porcja ciekawostek o produktach Apple

Obok świetnej biografii Steva Jobsa, napisanej przez Waltera Isaacsona, na półkach księgarskich i czytnikach ebook wylądowała właśnie podobna pozycja: "Jony Ive - Geniusz, który zaprojektował  najsłynniejsze produkty Apple". Zawodowych perypetii jednego z najbliższych przyjaciół Jobsa nie czyta się już tak dobrze jak książkę o Stevie - nie jest to więc lektura dla każdego - zainteresuje tylko tych większych i największych fanów Apple. Jej atutem jest jednak parę ciekawych faktów o znanych wszystkim urządzeniach.

Autorem biografii Jony'ego Ive'a jest Leander Kahney - brytyjski pisarz i publicysta ściśle związany z produktami Apple. Wcześniej napisał takie książki jak "Być jak Steve Jobs" czy "Cult of iPod". Jest twórcą jednego z najbardziej dziś znanych i cenionych serwisów internetowych o Apple - Cult of Mac.

Od niedawna - Sir Jony Ive
źródło: wired.com

Jony Ive to obecnie "starszy wiceprezes ds. wzornictwa przemysłowego" w Apple (senior vice president of Design), twórca  kształtu iPhona, iPada, iPoda, słuchawek EarPods czy komputerów iMac oraz laptopów MacBook. Jest laureatem wielu nagród, jego projekty są w stałej ekspozycji Museum of Modern Art w Nowym Jorku czy Pompidou w Paryżu.


Bez względu na te wszystkie sukcesy, uznanie jakie mu się należy, wpływ jaki wywarł również na produkty innych firm - jego biografia wydaje się dziełem trochę na wyrost. To trochę taki suplement do historii Steva Jobsa (i prawdopodobnie chęć zarobienia paru dolarów na jej popularności). Kahney często powiela te same fakty w opowieściach o tworzeniu kolejnych produktów, choć uzupełnia też o te bardziej związane z projektowaniem. Opisy młodości Ive'a i czasów szkolnych czyta się jak encyklopedyczną notkę - składają się one z samych suchych faktów - nie ma tam żadnych dialogów, anegdot, czasem tylko jakiś cytat. Trochę lepsze są fragmenty o wyglądzie biura projektowego w Apple czy metodyce ich pracy. Wszystko to sprawia, że pozycja może być ciekawa głównie dla najbardziej oddanych fanów tej firmy. Całość ratuje jednak trochę ciekawostek i opisy powstawania kluczowych dla Ive'a i Apple produktów - to one wydają się grać w książce główną rolę - większą niż sama postać Jony'ego.

Apple Adjustable Keyboard - wyglądała klasycznie, ale pod spodem był zawias, który pozwalał ją rozsuwać.

Jedna z nich dotyczy klawiatur - obecnego kiedyś trendu modeli rozdzielonych w połowie (split keyboard), które miały być bardziej ergonomiczne. Ponoć koncepcja powstała z wykładu Luigi Colani - niemieckiego projektanta. Zapytany o przyszłość klawiatur - porównał je do kobiecych pośladków, zaakcentował jak mężczyźni lubią za nie łapać, i że w środku musi być "przerwa"... Pomysł przedstawiono w Apple (na manekinie z przyklejonymi częściami klawiatury!), kobiety furczały z wściekłości - ale pomysł przeszedł i ergonomiczne klawiatury (rozsuwane - Adjustable keyboard) weszły do produkcji (okazały się klapą, klienci nie chcieli takiej ergonomii).

Makowe jaja
źródło: electricalaudio.com

Inny "anatomiczny" żart od Apple - to zapakowanie iMaca G4 w kartonie - celowo zrobiono to tak, by przypominało "członka z jajami".

Deska klozetowa dla Barbie była ogromnym sukcesem
źródło: macrepairs.com

Pierwszy po powrocie Jobsa laptop dla zwykłego użytkownika - iBook, szybko został przezwany "sedesem dla Barbie", ale dziwnie wyglądający komputer był bardziej rewolucyjny, niż mówił to jego zabawkowy wygląd. Kontrowersyjne wtedy cechy, dziś są standardem w produktach innych firm. iBook był pierwszym laptopem ze zintegrowaną i ukrytą anteną wi-fi, obudowa nie potrzebowała zatrzasku, by ekran pozostawał zamknięty, porty urządzeń umiejscowiono po bokach, a nie z tyłu, brakowało też slotu na karty rozszerzeń. Laptop kontynuował wesołą stylistykę przezroczystego plastiku, zapoczątkowaną w pierwszym iMacu. Powstał wtedy istny szał na przezroczyste produkty: walkmany, suszarki, radia itp.

Tytanowy PowerBook G4

Zrobiony z tytanu, późniejszy PowerBook G4 był pierwszym laptopem z szerokim ekranem wide-screen, co również stało się standardem w dzisiejszych monitorach i wyświetlaczach. PowerBook był ponoć także ulubionym komputerem twórcy Linuxa - Linusa Torvaldsa.

Pierwszy Mac Mini - laptop bez ekranu i klawiatury
źródło: maclife.com


Wspominałem kiedyś, że w Apple wszystko jest podporządkowane wyglądowi produktu - design gra kluczową rolę. Było to bardzo wyraźne w przypadku tworzenia Maca Mini. Projektanci przedstawili szereg opcji do wyboru - od całkiem wielkiego, przez wiele pośrednich, aż do śmiesznie małej obudowy. Wybrano jeden ze środkowych wariantów - choć jego wielkość była za mała o 2 milimetry!, by instalować w nim tanie dyski twarde 3,5 cala. Obudowa, którą wybrano wymagała droższych dysków 2,5 calowych - w innych firmach zapewne wybrano by opcję ciut większą, by montować tanie dyski - ale nie w Apple.

Możemy też dowiedzieć się, że pierwszą piosenką puszczoną na pierwszym działającym iPodzie było Spiller Feat. Sophie Ellis-Bextor - "Groovejet (If This Ain't Love)", pierwszy projekt iPhona wcale nie różnił się od żartobliwego slajdu z prezentacji i był to praktycznie iPod z click-wheel do wybierania numerów, a sporym problemem w iPhonie 2g była przerwa pomiędzy ekranem a ramką, która wyrywała projektantom włosy z brody.

Pierwszy projekt telefonu Apple wyglądał bardzo podobnie


Jeśli kogoś ciekawią takie zakulisowe niuanse, to te (w szerszym konspekcie) i wiele innych (np. dlaczego nad biurem projektowym Apple wisiał szyld "FIGHT CLUB") znajdzie w dziele Kahneya. Jeśli wpadnie wam w ręce ta biografia, to nie trzeba jej od razu skreślać - warto ominąć rozdziały o początkach kariery Ive'a i zerknąć do szczegółowych losów każdego produktu - te dostarczą nam całkiem przyjemnej lektury.

Najładniejszy komputer według mnie - iMac G4 - "Lampka"
DM
13 kwietnia 2014 - 11:23