Sigourney Weaver potwierdza - Alien 5 od Neilla Blomkampa ma się dobrze

Sigourney Weaver zaprzeczyła w rozmowie z Aggressive Comix, jakoby Alien 5 w reżyserii Neilla Blomkampa (m.in. Dystrykt 9) został skasowany. Z informacji podanych przez odtwórczynię roli Ellen Ripley wynika, że obraz, zapowiadany jako bezpośrednia kontynuacja filmów Obcy: 8 pasażer Nostromo od Ridleya Scotta oraz Obcy – decydujące starcie wyreżyserowanego przez Jamesa Camerona, nie został porzucony i ma się dobrze.

Głównym powodem opóźnienia prac nad Alien 5 jest prośba Ridleya Scotta, jaką reżyser skierował do Neilla Blomkampa. Mianowicie, zapytał on twórcę Elizjum, czy mógłby zaczekać z kręceniem swojego filmu do chwili, aż Alien: Covenant, nad którym od pewnego czasu pracuje Scott, trafi do kin. Przypominam, że dojdzie do tego 4 sierpnia 2017 roku. Przymierze rozwinie wątki z Prometeusza z 2012 roku, a zarazem zapoczątkuje nową trylogię, mającą za zadanie wprowadzić widzów w realia uniwersum Obcego.

„Wszystko jest w porządku”, powiedziała Weaver w rozmowie z Aggressive Comix. „Ridley poprosił Neilla, byśmy nie robili naszego Obcego przed Prometeuszem 2 [czyli Alien: Covenant – przyp. red.). Chciał, żeby to jego film został nakręcony i trafił do kin jako pierwszy. Nasza opowieść jest jednak niesamowita – Neil i ja jesteśmy bardzo podekscytowani perspektywą pracy nad tym projektem. Teraz jednak zajmujemy się innymi rzeczami i powrócimy do Alien 5, gdy je ukończymy. Będę zaskoczona, jeśli to nie wypali, ponieważ scenariusz jest naprawdę znakomity i uwielbiamy pracować razem. Będziecie zatem musieli poczekać trochę dłużej, ale końcowy efekt będzie tego wart”.

Alien 5 to ciągle wielka niewiadoma. Co prawda wiemy, że w projekt zaangażowana jest Sigourney Weaver, a stanowisko reżysera ciągle piastuje Neill Blomkamp, ale poza tym dysponujemy jedynie niepotwierdzonymi strzępkami informacji. W filmie ma zagrać Michael Biehn, czyli kapral Dwayne Hicks z Aliens. Podobno pojawi się również dorosła Newt, w którą w oryginale wcieliła się Carrie Henn.