RAGE (marka) na gameplay.pl

RAGE, czyli kilka myśli, co nie nowe

Post apokaliptyczna pustynia - Recenzja Rage

Rage - to zdecydowanie dobry tytuł dla nowej gry id Software

Rage na PC doczeka się lepszych tekstur!

To nie może być Carmack...

Czy Ty też grasz w Rage na tej złej platformie?

RAGE, czyli kilka myśli, co nie nowe

"Humanity is no more. A just end to thousands of years of exploitation, destruction, and war. We deserve this fate. As in all things nature will exact her revenge without a thought, and devastating consequences".

The New York Times, 2037, The Final Headline

Po raz pierwszy grałem w RAGE dawno temu i jakoś gra nie zrobiła na mnie wrażenia. Po skończeniu przygód w zdewastowanym świecie miałem całkiem standardową opinię o „nowej” grze ID Software – zmarnowany potencjał. Nie jest to jednak sprawiedliwy werdykt, bo RAGE ma w sobie coś hipnotycznego. Skończyłem grę po raz drugi i moja opinia nieco się zmieniła. RAGE był prześladowany przez niedoróbki, błędy graficzne i eratyczne tekstury, co wpływało na przyjemność z rozgrywki. Po kilku łatkach RAGE wygląda obecnie fenomenalnie. Jestem fanem post apokaliptycznych klimatów, ale kto nie jest dzisiaj? Mad Max 2: Wojownik Szos jest kwintesencją wielu słynnych gier – jeżeli się nie zgadzacie to:  ”Just walk away. Give me your pump, the oil, the gasoline, and the whole compound, and I'll spare your lives. Just walk away and we'll give you a safe passageway in the wastelands. Just walk away and there will be an end to the horror”. Moja entuzjastyczna ocena RAGE bierze się właśnie z zamiłowania do klimatu, bo wbrew pozorom, nie ma zbyt wielu „czystych” (Borderlands, nowy Fallout, Metro) FPS-ów zanurzonych w tej konwencji.

czytaj dalejmyrmekochoria
12 stycznia 2015 - 16:18

Post apokaliptyczna pustynia - Recenzja Rage

RazielGP ocenia: RAGE
67

Nie jestem fanem gier od id Software, pomimo mojego szacunku wobec tego producenta. Wszakże zaoferował on nam wiele znakomitych i wręcz rewolucyjnych produkcji, które z miejsca stały się wielkimi hitami. Z biegiem lat studio wyraźnie obniżyło swe loty, rzadko wydając swoje dzieła. Na ich kolejną nową markę przyszło nam bardzo długo czekać, bo aż 15 lat! Czy było warto? Ciężko jest mi odpowiedzieć na to pytanie. Jednego w sumie jestem pewien. Rage z całą pewnością nie zalicza się do kanonu w świecie elektronicznej rozrywki, ani także do ścisłej czołówki najlepszych gier ostatnich lat. W dalszej części tekstu, dowiecie się dlaczego.

czytaj dalejRazielGP
31 sierpnia 2012 - 20:20

Rage - to zdecydowanie dobry tytuł dla nowej gry id Software

Łosiu ocenia: RAGE
60

Legendarny pecetowy deweloper, lata oczekiwania, geniusz od silników graficznych John Carmack, nowa intrygująca marka, postapokaliptyczne klimaty, duże przestrzenie i swoboda rozgrywki, pojazdy – te i inne rzeczy od dłuższego już czasu podgrzewały atmosferę wokół Rage. O dziwno premierze gry nie towarzyszył jakiś specjalny boom marketingowy, ale wydawało się, że id Software zaserwuje nam perełkę, czarnego konia a.d.2011. Niestety, rzeczywistość jest okrutna i Rage najpierw wywołał u mnie prawdziwy RAGE, który z czasem przeszedł w uśmiech politowania, a w końcu nudę. Boszzzzz…. Dokąd zmierzasz id?!

Rage - pierwszy kontakt...
czytaj dalejŁosiu
6 stycznia 2012 - 12:04

Rage na PC doczeka się lepszych tekstur!

John Carmack za sprawą Twittera poinformował, że niedawno wydany Rage doczeka się patcha, który ulepszy jakość tekstur w wersji na PC (za sprawą ich wyższych rozdzielczości). Wiemy doskonale, że najnowsza gra id Software boryka się nie tylko z problemem brzydkich tekstur, ale także z innymi babolami technicznymi, więc póki co musimy cieszyć się, że cokolwiek w sprawie poprawienia tych bolączek się dzieje (fakt - po czasie). W jakim stopniu gra wyładnieje? Przekonamy się, kiedy Steam pobierze najnowszą łatkę...

Łataj, John, łataj...

Cieszycie się z tej nowiny? Ze swojej strony co jeszcze byście dopisali do listy spraw do poprawienia?  

czytaj dalejbarth89
16 października 2011 - 12:52

To nie może być Carmack...

eJay ocenia: RAGE
60

Recenzując kolejną grę Johna Carmacka chciałoby się rzec "brawo Id Software, wyszła wam kolejna bardzo dobra produkcja, którą mogę polecić wszystkim". Tym razem nie wyleję miodu na nowe dziecko twórcy Dooma i Quake'a. Moja przygoda z Rage zaczęła się bowiem od sporego rozczarowania związanego z poziomem technicznym. Problemy z wyświetlaniem grafiki opisane zostały już na wszystkich możliwych forach dyskusyjnych, dlatego nie będę przytaczał po raz n'ty tych samych wątpliwości.

Świat w Rage jest ładny tylko z zewnętrz. W środku czeka was srogie rozczarowanie.

Rage to technologiczny gniot, który powinien stać się przykładem dla studentów informatyki jak nie należy pisać gier na PC. To zadziwiające, że gość, który wskazywał wielokrotnie kierunek rozwoju FPS'ów w branży sięgnął dziś programistycznego olewactwa. Nie obchodzą mnie tłumaczenia, że Rage był robiony z myślą o konsolach. Skoro Carmack przyznaje się do jawnej zdrady komputerów osobistych na rzecz gamepada i dużego telewizora to warto zadać pytanie - na kiego grzyba potrzebny nam tak słaby port? Ale to tylko początek kłopotów, które sprawia Rage.

 

czytaj dalejeJay
11 października 2011 - 22:44

Czy Ty też grasz w Rage na tej złej platformie?

Recenzja gry Rage, którą opublikowaliśmy na łamach serwisu gry-online.pl w minioną niedzielę, wywołała lawinę komentarzy, również tych negatywnych. Przyznam szczerze, że byłem tym faktem zaskoczony – spodziewałem się, że pecetowa edycja gry za problemy techniczne zostanie przez Was zrównana z ziemią, a tu proszę, pojawiło się mnóstwo głosów broniących ekipę z Teksasu. Każdy ma prawo do swojego zdania i nikomu tego prawa nie zamierzam odbierać, ale nie zmienia to faktu, że z niektórymi zarzutami pod moim adresem nijak zgodzić się nie mogę. Zwłaszcza z jednym, któremu poświęcę tę krótką notkę.

czytaj dalejUV
11 października 2011 - 16:07

Beczlog: O Rage słów kilka

Czy warto kupić Rage? Warto! Poniżej opowiadam, czemu mi się ta gra spodobała.

czytaj dalejK. Gonciarz
10 października 2011 - 02:13

Czemu mi to robisz, Rage?

Dla każdego miłośnika gier firmy id Software, a jak powszechnie wiadomo, jestem największym fanbojem w tym kraju, premiera kolejnej produkcji tego studia jest jak dar od losu. Na Rage czekałem z utęsknieniem, bo i czekać było na co. Pierwszoosobowy shooter w postapokaliptycznych klimatach rodem z Mad Maksa i to na dodatek od mojego ulubionego studia – brzmiało to jak spełnienie marzeń. Niestety, zanim zanurzyłem się w tym fantastycznym świecie i zacząłem ubijać żądnych krwi bandziorów, musiałem ów znakomicie zapowiadający się tytuł uruchomić. I tu zaczęły się schody – coś, czego kompletnie się nie spodziewałem.

Doczytywanie%20tekstur%20to%20n%u0119dza%2C%20no%20ale%20przynajmniej%20gra%20dzia%u0142a.
Doczytywanie tekstur to nędza, no ale przynajmniej gra działa.

Grę odpaliłem na dwóch maszynach – redakcyjnym rzęchu z GeForcem 8500 GT na pokładzie i prywatnym, znacznie mocniejszym komputerze. Ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu, Rage wystartował bez problemów tylko na tej pierwszej maszynie. Gdy zapragnąłem odbyć podróż na zdewastowaną Ziemię w domowym zaciszu, produkt firmy id Software zafundował mi prawdziwą drogę przez mękę.

czytaj dalejUV
6 października 2011 - 17:06

Easter eggs w Rage są czadowe

Rage jaki jest, każdy widzi (każdy zagraniczny widzi, bo my zobaczymy w piątek). Wczoraj eJay napisał krótko o graficznych niedoróbkach, z jakimi borykają się głównie posiadacze kart AMD, a TommiK wrzucił zestawienie pierwszych ocen - krytykom gra się bardzo podoba. Czegokolwiek o nowym dziele Carmacka nie napisać, na pewno jego premiera jest wydarzeniem. Przy okazji zaś twórcy w bardzo sympatyczny sposób nawiązali do swych korzeni i umieścili trzy zacne easter eggi nawiązujące do klasycznych produkcji swojego autorstwa (oraz masę mniejszych, ale równie sympatycznych).

czytaj dalejfsm
5 października 2011 - 10:02

Rage Johna Carmacka trafił na rage graczy

Ła-ła-łi-ła. Tego chyba nikt się nie spodziewał (a jak się spodziewał..cóż, gratulacje i kłaniam się w pas). Najnowsze dziecko Johna Carmacka, czyli od lat oczekiwane Rage okazało się technicznym gniotem. Chociaż nie, "gniot" to jednak za mocno powiedziane. Po tych wszystkich ochach i achach, pokazach oraz opisach technologii Megatexture oczekiwaliśmy gry z grafiką, która w 2011 roku powalczy o kilka nagród. Użytkownicy Steama po nocnej premierze i uruchomieniu gry zaczęli przecierać oczy z wrażenia, czy czasem nie cofnęli się do czasów Dooma 3.

O problemach z silnikiem piszą również media. Komentarz w sprawie jakości wizualnej wystosował m.in. portal Arstechnica, który stwierdził, że Rage to kreatywny i techniczny bankrut, ale mimo tego gra się w niego dobrze. Za wygraną nie dają także klienci, którzy zakupili produkt w przedsprzedaży. Multum błędów, migające tekstury, mała liczba detali otoczenia - być może jak w przypadku polskiego Dead Island producent wydał na rynek wersję nieukończoną, testową, wybrakowaną. Poniżej znajdziecie kilka przykładów "doskonałości" Rage'a.

czytaj dalejeJay
4 października 2011 - 12:23
starsze posty