Rynek gier wideo na gameplay.pl

Dwa miliardy graczy - to brzmi dumnie?

Boom na Wiedźmina dopiero się zaczyna!

O nowym typie gier nieśmiertelnych w biznesowym tego słowa znaczeniu.

Stracone lata - czy dawniej gry były lepsze?

Kilka słów o nieczekaniu na gry

Granie na PC - Nic się nie kończy, coś się zaczyna

Dwa miliardy graczy - to brzmi dumnie?

Jest nas graczy, według firmy analitycznej Newzoo, na świecie dwa miliardy. W samej tylko Europie zainteresowanych wirtualną rozrywką jest trzysta trzydzieści siedem milionów osób. Potężna społeczność i ogromna grupa potencjalnych odbiorców. A ile w niej trolli i fanbojów!

czytaj dalejBrucevsky
20 stycznia 2017 - 18:31

Czy Overwatch jest na pewno overpriced?

Overwatch jest za drogi, oczywista to rzecz dla każdego. Dwieście dwadzieścia złotych za grę? Blizzard oszalał, nie wiedzą, że Polska to nie Ameryka? A, co tam Polska, cały świat narzeka – Brazylijczycy, Hindusi, nawet Kanadyjczycy. Dlaczego mam wydać na to pieniądze? Przecież obok mam darmowe Team Fortress 2, LoLa itd. Ale oczywiście gimbusy i fanboye Blizzarda to kupią i znowu normalni gracze wyjdą na tym najgorzej.
Prawda?

Pracownik Blizzarda wyciągający dłoń po nasze pieniądze


czytaj dalejWitold
24 lipca 2016 - 17:04

Boom na Wiedźmina dopiero się zaczyna!

Zakończenie wspaniałej serii? Koniec z Wiedźminem? Nic z tych rzeczy, po kilku latach Białego Wilka na rynku growym dopiero teraz marka ta zyskała w oczach graczy z całego świata. Potwierdzają to liczby, ale również opieka nad marką Wiedźmin ze strony CD Projektu. Najpierw Gwint, potem akcja z Platige Image. Coś jest na rzeczy.

czytaj dalejPiras
13 lipca 2015 - 21:12

O nowym typie gier nieśmiertelnych w biznesowym tego słowa znaczeniu.

Czasy się zmieniają, więc modyfikacji ulega także cały rynek gier, który kiedyś składał się tylko i wyłącznie z pudełkowych wydań, o których często mało się w ogóle słyszało. Pamiętam też, że jednym z niewielu legalnych źródeł gier były późniejsze czasopisma, które kusiły dodaną płytą CD, a potem nawet DVD, zawierającą najczęściej po jednej wersji gry pełnej, oraz parę dodatków w postaci wersji demonstracyjnych czy tapet. Kiedyś takie coś potrafiło strasznie cieszyć...

czytaj dalejQualltin
11 lutego 2014 - 22:27

Stracone lata - czy dawniej gry były lepsze?

Dość często pojawiające się hasło „dawniej gry były lepsze” zazwyczaj jest nie mającym pokrycia poglądem wynikającym z sentymentu. Przykładowo, swego czasu nadużywany mit o rzekomej śmierci tradycyjnych przygotówek, które znalazły jednak swą niszę, a rozwijająca się scena indie dostarcza wiele interesujących produkcji point&click. Świat nieustannie brnie naprzód, trendy zanikają, a na ich miejsce wskakują nowe. Jednak czy nowe musi zawsze oznaczać doskonalsze? Przyjrzyjmy się przykładom, które zdają się potwierdzać, że w niektórych  przypadkach „dawniej było lepiej”.

czytaj dalejMaKaB
20 października 2013 - 21:33

Kilka słów o nieczekaniu na gry

Współczesny rynek gier wideo jest nastawiony, krótko mówiąc, na zarabianie jak największej ilości pieniędzy. Oczywiście nikt nigdy nie zrobił niczego za darmo - produkcja gry AAA to przecież ogromne środki: finansowe i ludzkie. Nie da się jednak ukryć, że kiedyś na daną kontynuację czekaliśmy latami - zmieniała się jej warstwa technologiczna, ilościowa (więcej wszystkiego) i fabularna. Jak się to ma do obecnej sytuacji na rynku? Każdego roku bombardowani jesteśmy kolejnymi sequelami, które wyglądają i w które gra się dokładnie tak samo, jak rok wcześniej. Co sprytniejsi idą w drugą stronę, a więc restartując serię. W każdym razie nowe marki triple A nie ukazują się prawie w ogóle. Czy o to nam chodzi?

czytaj dalejbarth89
14 sierpnia 2013 - 13:46

Granie na PC - Nic się nie kończy, coś się zaczyna

Zajrzyjcie w komentarze jakiegokolwiek newsa o grach na smartfony, tablety, albo poświęcony wzrostowi popularności produkcji społecznościowej czy free-to-play. Zobaczcie wpisy utrzymane w tonie „łeee, to już koniec, smartfony zabijają poważne gryyy”, „free-to-play to śmierć poważnych tytułów”, albo „precz z Farmville, to gówno odbiera hardkorowym graczom chleb od ust”.

Co najzabawniejsze, nawet część „poważnych” person świata gier i branżowych tuzów, dzieli te poglądy, chociaż oczywiście nie wypowiadają w takim stylu. Deklaracje wieszczące koniec konsol, koniec grania w cokolwiek poza League of Legends, koniec wysokobudżetowych produkcji. Generalnie koniec. Wszystkim wieszczącym końce przydała by się mała lekcja z kojarzenia faktów.

czytaj dalejsathorn
4 lipca 2012 - 16:28

Nowa generacja konsol. Potrzebna na wczoraj!

Nietrudno pewnie zorientować się, że ten tekst będzie polemiką z kolegą K.Skuzą, który parę dni temu opublikował tekst wzbudzający małą burzę. Jako osoba, która niecierpliwie wyczekuje wszelakich informacji o sprzętach, które zastąpią w końcu zakurzone i przestarzałe PlayStation 3 i Xboksa 360 muszę zaprotestować. Ja mam już dosyć tej generacji! Dlaczego?

Czas ładowania poziomów. Istna masakra. W niektórych grach, jak na przykład Deus Ex: Human Revolution, zakrawała wręcz na mordęgę. Przejście z jednej części miasta do drugiej trwało czasami kilkadziesiąt sekund. Nawet instalacja na dysku niewiele pomogła (grałem na X360). Potrzebne nam są szybsze napędy optyczne, albo przejście na dyski SSD, które potrafią znacząco obniżyć czasy ładowania. O tym, jak wielką różnicę potrafi zrobić dysk SSD wiedzą Pctowcy, którzy mają na nim zainstalowany system. Człowiek nie zdąży oderwać palca od przycisku, a system już się wczytał.

czytaj dalejsathorn
11 kwietnia 2012 - 21:57

Graczu, wydawaj z głową - rujnujesz branżę

Zawartość do pobrania, lub jak kto woli DLC, znajdziemy w dzisiejszych czasach wszędzie. Praktycznie każdy duży tytuł, a nawet część małych, otrzymuje jakiś czas po premierze, a czasami nawet i w dniu premiery (Mass Effect 3! grrr!), niewielkie dodatki, oferujące zazwyczaj od kilkudziesięciu minut, do kilku godzin dodatkowej rozrywki.

Zdarza się nawet, że DLC to jedynie stroje, skórki i dodatkowe bronie, pancerze, itp. Jeszcze kilka lat temu nie do pomyślenia by się wydawało, żeby wydawcy próbowali sprzedawać przez sieć, za relatywnie duże pieniądze, dodatki tak niewiele wnoszące do rozgrywki. Owszem, istniała polityka wydawania rozszerzeń (mowa o rynku PC), były to jednak z reguły duże produkty, pojawiające się na długo po tym, jak gracze zdążyli się już oswoić z podstawową częścią gry. Nie próbowano żerować na chwilowej "podjarce" danym tytułem.

czytaj dalejsathorn
26 lutego 2012 - 01:30

Koniec z wydawaniem muzyki na CD przed końcem 2012 roku

Jak donosi jeden z dużych anglojęzycznych serwisów zajmujących się rynkiem muzycznym, największe koncerny wydawnicze, takie jak EMI, Universal Studios czy Sony, planują do końca 2012 zakończyć żywot płyt CD jako nośnika muzycznego, w tradycyjnym rozumieniu tego słowa. Oficjalnego potwierdzenia ze strony wspomnianych firm nie ma, redaktor powołuje się jednak na własne, rzekomo wiarygodne, źródła.

Do kupienia w fizycznej formie, głównie wysyłkowo, będą jedynie edycje kolekcjonerskie płyt, niosące ze sobą szeroko pojętą "wartość dodaną" w formie ciekawego pudełka, gadżetów, itp. Krótko mówiąc płyty CD staną się małym luksusem, porównywalnym obecnie do płyt winylowych. Firmy planują przenieść się niemal w całości na dystrybucję cyfrową, sprzedając swoje albumy za pośrednictwem iTunes, Amazon MP3 Store i tym podobnych platform.

czytaj dalejsathorn
7 listopada 2011 - 18:35
starsze posty