Steam na gameplay.pl

Premiera Rycerza z Arkham, czyli pierwszy poważny test dla zwrotów na Steamie

Gry w edycjach pudełkowych znikną ze sklepów?

Hard West 2

DevLife - Wciągająca symulacja o byciu developerem!

We Went Back - darmowy horror sci-fi na Steamie

Z chińskiego internetu – chiński mur kontra Steam

Hard West 2

Weird West to gatunek przedstawiający fantastyczną wersję Dzikiego Zachodu. Mamy mieszankę tradycyjnych opowieści o kowbojach z elementami horroru, okultyzmem czy science fiction. W świecie gier nie jest to przesadnie popularny typ produkcji i przez lata najmocniejszym przykładem gry w klimatach Weird West było Darkwatch: Curse of the West. Obecnie jednak sytuacja tego typu gier jest znacznie lepsza i mamy całą gamę pozycji reprezentujących ten gatunek. Teraz premierę ma sequel jednej z najlepszych gier w klimatach Weird West. Czy Hard West 2 stanie się przykładem jak robić tego typu gry?

czytaj dalejDanteveli
4 sierpnia 2022 - 14:10

DevLife - Wciągająca symulacja o byciu developerem!

W niedzielę nawiedziło mnie uczucie wypalenia związanego z grami. Na szczęście przyszedł mi z odsieczą Czarny Wilk. Zasugerował wyjście ze strefy komfortu i zagranie w coś, zupełnie nowego, co kompletnie nie wpisuje się w profil lubianych przeze mnie gatunków.

Uznałem to za świetny pomysł, więc zajrzałem na swoją listę życzeń, a tam znalazła się gra pod tytułem DevLife.

czytaj dalejImprobite
20 stycznia 2021 - 17:33

We Went Back - darmowy horror sci-fi na Steamie

Wśród rzeczy, które są dobre na tym świecie, można wymienić m.in. gry komputerowe, horrory, fantastykę naukową i dostanie czegoś za darmo. We Went Back spełnia wszystkie te warunki, sprawdziłem więc, o co chodzi.

Gra jest darmowym horrorem mocno inspirowanym słynnym P.T.. Wszystko dzieje się na terenie bazy księżycowej, posiada fajną atmosferę, zagadkę, potwora i ładną grafikę. Do tego trwa krócej niż odcinek serialu, więc trudno kręcić nosem. Małe studio Dead Thread Games wybrało taki sposób na zadebiutowanie i mogę im tylko przyklasnąć.

czytaj dalejfsm
16 kwietnia 2020 - 12:54

Z chińskiego internetu – chiński mur kontra Steam

Święta stoją u mnie przed drzwiami i jak przystało na typowego gówniarza bez chwili wytchnienia nawalają w domofon. Co ja mam w takiej sytuacji zrobić. Człowiek chce sobie posiedzieć przed kompem i nakupować gierek na najnowszej wyprzedaży Steam. Niestety rodzina, znajomi, jakieś tradycje i inne pierdoły. Dajcie mi w świętym spokoju nie grać w tysiące kupionych gier. Za oknem pojawia się jednak pierwsza gwiazdka i nachodzi mnie chwila zadumy. W końcu mógłbym teraz siedzieć w Chinach i męczyć się ze Steam, z którego wypruto połowę funkcji. Tak ten świąteczny odcinek moich wypocin o Państwie Środka skupi się na dość przykrym dla graczy temacie – chińskiej cenzurze.

czytaj dalejDanteveli
22 grudnia 2017 - 21:18

Quo vadis branżo?

Niedawno na gry-online pojawił się felieton Jakuba Mirowskiego, w którym autor odniósł się do aktualnych trendów w świecie gier komputerowych. Jakiś czas później na gameplay'u Czarny Wilk zaprezentował nieco inne spojrzenie na ten sam problem.

Poniższy tekst powstał w pewnym odniesieniu do tamtych artykulów. Zawarłem w nim swoje przemyślenia na temat stanu obecnej branży oraz wysunąłem dość daleko idące wnioski, jakie w tym momencie przychodzą mi do głowy. Przy okazji starałem się nie powielać tego, co już zostało napisane.

W tekście znajdują się dość kontrowersyjne tezy, które nie każdemu przypadną do gustu, także czujcie się ostrzeżeni. Na ewentualne komentarze niestety nie odpowiem, gdyż nie mam konta na GOL-u, za co z góry przepraszam.

czytaj dalejUNIX
20 grudnia 2017 - 18:46

- Mamo! Preorder Jasia zepsuł mi grę!

„Wytniemy z gry siedem godzin zawartości i poupychamy je jako bonus do zamówień przedpremierowych w siedmiu różnych sieciach handlowych. Zbierz je wszystkie! Damy też trzy rodzaje steelboków. Niech się barany zabijają o nasz towar. To prawda, że nie dokończyliśmy rozgrzebanego we wczesnym dostępie poprzedniego projektu, ale sami wiecie, rozumiecie. Mamy nowy super produkt, który przed premierą wypromują nam zaufani youtuberzy. Jesteśmy złymi deweloperami i naszym celem jest oskubanie gracza, więc wszystkie chwyty dozwolone, cel uświęca środki, itd. Trolololo...”

Wiele się mówi (nie tylko ostatnio) o psuciu rynku gier wideo przez zachłannych producentów i wydawców, którzy co i rusz wymyślają nowe sposoby na wyjmowanie pieniędzy z kieszeni graczy. Ostatnio niezwykłe poruszenie w tym temacie wywołały dwa tytuły: Śródziemie: Cień Wojny i Star Wars: Battlefront II. W tym pierwszym mikrotransakcje polegające na kupowaniu skrzynek ułatwiają zabawę i skracają czas potrzebny do zobaczenia „prawdziwego zakończenia” singleplayerowej historii. W drugim, ukryte w skrzynkach przedmioty są podstawą sensownego progresu w procesie rozbudowywania możliwości naszego żołnierza. Gdzieś tam jeszcze przemknęła Forza Motorsport 7 i VIPowskie karty, ale Turn 10 ugięło się pod żądaniami fanów więc tak jakby sprawy nie było. Tylko czy na pewno?

czytaj dalejg40st
13 października 2017 - 15:34

Poziom 1000 na Steam - da się?

Platforma Steam bywa pełna wariatów. Znajdą się na niej gracze, którzy w jedną grę potrafią przegrać 6 tysięcy godzin. Ale to nie wszystko. Są też poziomy. A skoro już coś jest, to znajdą się tacy, co sobie tego nie odmówią. Rok temu najwyższym poziomem był 600, rekord należał do użytkownika PalmDesert. Dziś liczba przebiła 1000 i rekord należy... do tej samej osoby.

Recenzja gry Heavenstrike Rivals na PC

Danteveli ocenia: Heavenstrike Rivals
40

Dostaję rano maila od kogoś z PR Square-Enix. Wiadomość o tym, że taktyczna gra RPG trafia w końcu na PC była dla mnie sporym zaskoczeniem.. Podjarany myślę, że japońska firma zaczyna naprawdę cenić rynek komputerowy i po Final Fantasy X/X-2 HD Remaster zdecydowali się w końcu wydać kultowe Final Fantasy Tactics. Niestety szybko się okazało, że zamiast jednego z najlepszych SRPG pobierałem coś o nazwie Heavenstrike Rivals. Czy taka sytuacja może mieć pozytywny finał?

czytaj dalejDanteveli
30 maja 2016 - 18:44

Czy cyfrowa dystrybucja zepsuła rynek gier?

Pamiętam nadzieje, jakie wiązaliśmy z cyfrową dystrybucją, gdy ta dopiero zaczynała nieśmiało wchodzić na zdominowany przez pudełkowe wydania rynek. Przede wszystkim, dzięki zlikwidowaniu udziału pośredników i kosztów produkcji płyt oraz opakowań, miało być znacznie taniej. Na pierwszy rzut oka nic z tego nie wyszło – ceny premierowe w zasadzie się nie zmieniły, po części się zwiększyły. Na drugi rzut oka wystarczy wykazać się odrobiną cierpliwości, a okazuje się, że cyfrowe gry są tanie jak barszcz. Zastanawiam się jednak, czy to aby na pewno jest takie dobre zjawisko – dla twórców, ale też i dla graczy...

czytaj dalejCzarny Wilk
11 grudnia 2015 - 10:14

Emily is Away czyli jak wkraść się do głowy gracza

Tak wita nas gra

Emily is Away
Nie dawno bo 20 listopada na steam-ie pojawiła się dosyć ciekawa pozycja dla fanów gier niezależnych pod tytułem „Emily is Away”. Czym jest w takim razie ta gra? Dlaczego mnie urzekła? Czemu powinniście poświęcić parę godzin, aby poznać historię swojego protagonisty i Emily? Oraz dowiecie się wiele o specyfice relacji między ludzkich z perspektywy trzeciej osoby. Zapraszam do lektury.

czytaj dalejZychovsky
24 listopada 2015 - 00:50
starsze posty