Pamiętam do dziś mój pierwszy komputer PC. Miał 1024 kilobajty pamięci, i dwie stacje dyskietek. Kartą graficzną był niezawodny Hercules, do którego podłączony był czarno-biały monitor, chyba 14-calowy. Całości dopełniała klawiatura, głośnik PC Speaker, i … to właściwie wszystko. Monitor stał grzecznie na jednostce centralnej, wyprodukowanej z trwałej i grubej blachy.
The Bangles - Manic Monday (autor: Prince)
Prince napisał tę piosenkę dla Apollonia 6 - tria wokalnego złożonego z trzech gorących lasek.
Jakoś tak się złożyło, że zespół piosenki nie nagrał, i trafiła ona do zespołu the Bangles - ich menadżer wybrał piosenkę po usłyszeniu dema nagranego przez Prince'a z Apollonia 6.
Niedawno, w kolejnym wydaniu pakietu BookRage, oferującego pakiet ebooków za "co łaska" (oczywiście z nieodłącznymi bonusami za przekroczenie średniej) pojawiły się książki niejakiego Stefana Grabińskiego.
Dla niejednej osoby, która nie zetknęła się wcześniej z tym nazwiskiem, pobieżne rzucenie oka na Wikipedię może odstraszyć. Jakiś pisarz z początku XX wieku? Tacy pisarze kojarzą nam się z nielubianymi lekturami szkolnymi. W tym jednak przypadku warto się zainteresować tym autorem.
Tak się złożyło, że duży wpływ na mój muzyczny gust, gdy byłem nastolatkiem, miały audycje muzyczne w Trójce. Ludzie tacy jak Piotr Kaczkowski, czy Tomasz Beksiński prezentowali rock klasyczny i progresywny, do tego pamiętam regularną audycję metalową (niestety już wypadło mi z głowy kto ją prowadził). Muzyka w Trójce różniła się mocno od tej prezentowanej w innych stacjach.
(Jest to trzecia część cyklu omawiającego gry z serii Might and Magic, pierwsza znajduje się tutaj, a druga tutaj.)
Spin-off to piękne staropolskie słowo, oznaczające stworzenie jakiegoś nowego produktu na bazie popularności innego produktu, najczęściej przez wykorzystanie jego wątków pobocznych, lub drugoplanowych bohaterów. W przypadku gier również może to oznaczać np. nowy gatunek gry oparty na tym samym świecie (tak jak Halo Wars było strategią czasu rzeczywistego umieszczoną w świecie FPS-a Halo).
Oczywiście, jak już się zorientowaliście, największym spin-offem dla Might And Magic była cała seria Heroes Of Might and Magic (później Might And Magic Heroes). Na razie zostawmy ją na boku, i przyjrzyjmy się pozostałym grom wyrosłym wokół świata Might and Magic...
Jeśli dołączyłeś do grona miłośników seriali, którzy starają się oglądać ten serial mimo przeciwności losu w formie blokad regionalnych, na pewno natrafiasz a nim na zwroty związane z amerykańską demokracją parlamentarną, często nie mające bezpośredniego odpowiednika w języku polskim.
Ten słowniczek ma na celu ci pomóc w oglądaniu doskonałej produkcji Netflixa.
Kontynuacja części pierwszej.
Następną częścią Might and Magic, która wpadła w ręce graczy w roku 1999, była część siódma, zatytułowana Might And Magic VII: For Blood And Honor. Zdecydowanie jedna z większych pod względem oferowanej treści, oprócz epickiego głównego wątku, zawierała aż 18 pobocznych wątków.
Dodatkowo w grze została umieszczona bardzo grywalna mini-gra karciana o nazwie Arcomage. Co ciekawe, była ona wpleciona w samą fabułę wątków pobocznych - jeden z questów kończył się zdobyciem pierwszej talii kart, a inny nakładał na graczu konieczność wygrania partii w każdej z obecnej w grze tawernie.
Jedną z dużych premier ostatnich dni jest Might and Magic X Legacy. Ostatnią grę CRPG z tej serii otrzymaliśmy na tyle dawno, że spotkałem wielu ludzi kojarzących tę serię wyłącznie ze strategiami fantasy z serii Heroes of Might and Magic. Myślę że warto, przy okazji premiery gry Ubisoftu, przypomnieć sobie jej historię.
Dziesięć darmowych programów użytkowych, które zawsze instaluję na nowym komputerze (edycja Windows). Wpis ten dedykuję programowi antywirusowemu Avira, z którego na kilka tygodni zrezygnowałem, namówiony na Microsoft Security Essentials. Skończyło się... złapaniem jakiegoś spywware'u (a nie używam pirackiego oprogramowania w ogóle!), reinstalacją systemu, dzięki czemu miałem okazję sobie przypomnieć, co zawsze instaluję na nowo zakupionym komputerze. Zazwyczaj nie mam okazji reinstalować systemu przez cały cykl życia komputera - po prostu później czyszczę system - oddaję komuś komputer, kupuję nowy. Tym razem, dzięki specom z Microsoftu, musiałem robić to wcześniej.
Mówi się czasami, że gracze ulegają eskapizmowi - czyli pokusie ucieczki od problemów tego świata, w światy gier. Szczególnie często zarzuca się to graczom w gry MMORPG, ze względu na ich wyjątkową imersyjność.
Ja ze swojej strony widziałem problem inaczej - zawsze byłem podbudowany dobrą atmosferą w World Of Warcraft (praktycznie jedyna gra MMORGP w którą dłużej grałem), pomocnymi i dojrzałymi graczami, ciekawymi dyskusjami na gildiowym czacie. Może dlatego, że grałem zazwyczaj w gildii, do której przyjmowano ludzi dorosłych.
Jednak niedawno przeczytałem o czymś, co trudno mi zaklasyfikować do jakiejś konkretnej kategorii zachowań graczy.