KONIEC ZXXXNEGO ŚWIATA (pod takim tytułem wydano u nas komiks) uderzył jak grom z jasnego nieba. Mini-serial na bazie komiksu, mimo gorzkiej estetyki i wisielczego humoru szturmem zdobył serca serialomaniaków. Wydawnictwo Non Stop Comics wreszcie postanowiło zapoznać polskiego odbiorcę z pierwowzorem.
Kilka lat temu na scenie indie zapanowała moda na gry pod kanapowego multiplayera. Produkcje gdzie siedzący obok siebie gracze mogą wykazać się swoimi umiejętnościami. Była to ciekawa odskocznia od produkcji, w które mogliśmy grać tylko online a ja podobnie jak wielu graczy z trochę większym stażem z byłem uradowany ideą powrotu do spotkań z kumplami by katować całą noc w jeden tytuł. Ten patent musiał spodobać się Nintendo bo Switch to system stworzony wprost pod multi na jednym ekranie. Dlatego na konsoli Wielkiego N nie mogło zabraknąć Nidhogg 2.
Hollywoodzkie wytwórnie od lat wałkują głównie komiksy, dlatego co ambitniejsi i bardziej kreatywni twórcy przenieśli się do telewizyjnych seriali. U nas na razie pojawiły się tylko słabe reklamy z Tytusem, Romkiem i A’Tomkiem, ale za to w serialach coraz częściej nie mamy się czego wstydzić. Po bardzo dobrym "Rojście" i przed wyczekiwanym "1983", stacja HBO pokazała 8-odcinkowy "Ślepnąc od świateł" - polską produkcję na światowym poziomie, którą po prostu trzeba zobaczyć!
kalendarz wiadomości | |||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
zobacz więcej