Jak zepsuć samograja? Wystarczy przekombinować. Zawsze doceniałem twórców, którzy starają się wyjść poza utarte schematy i na przykład dopasować swój projekt do konkretnych charakterystyk platformy, na której ma ukazać się dana gra. Trzeba jednak robić to ostrożnie i z wyczuciem. Łatwo bowiem doprowadzić do sytuacji, w której w głowach projektantów rodzą się, a następnie są realizowane, bardzo, ale to bardzo złe pomysły. Przypomniałem sobie o tym podczas krótkiej i burzliwej przygody z Soul Calibur: Broken Destiny, edycją słynnej bijatyki wydanej ekskluzywnie na PSP.
Każdy kolejny rozdział, każda kolejna strona, każdy kolejny kadr przybliżają nas do końca historii. Czternasty tomik mangi to preludium do wielkiego finału, w którym będą decydować się losy nie tylko samego Imperium, ale całego świata. Ocaleli członkowie Night Raid, będą zmuszeni do ostatniego ogromnego wysiłku, który może przynieść im zarówno chwałę, jak i śmierć.
kalendarz wiadomości | |||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
zobacz więcej