Posty z dnia 1 lipca 2019 na serwisie gameplay.pl

Breath of the Wild wśród bijatyk

Przed Ultimate pojęcie o Super Smash Bros. miałem bardzo nikłe. Kiedyś z ciekawości zagrałem parę godzin w pierwowzór na emulatorze Nintendo 64, później zaś mój kontakt z serią ograniczał się do, uwaga, czytania artykułów na temat związanej z nią sceny e-sportowej. Nie żebym z wypiekami na twarzy śledził streamy, czy podziwiał kosmiczne zagrywki najlepszych graczy. Kierowało mną to samo, co kieruje osobami oglądającymi w sieci urywki z japońskich teleturniejów – perwersyjna potrzeba podziwiania dziwactwa. No bo jak to tak – ci ludzie w to grają na poważnie? Moje żałośnie krótkie doświadczenie ze Smash Bros. podpowiadało, że jeśli jest już to jakaś bijatyka, to taka z dopiskiem „imprezowa”… A wszyscy dobrze wiemy, że produkcje skrojone pod imprezy ani głębią, ani balansem rozgrywki nie grzeszą. Wyobrażacie sobie rozgrywany na serio turniej w Mario Party albo Wii Sports, z nagrodami pieniężnymi za pierwsze miejsca? Bo ja nie.

Nie można jednak całe życie spoglądać w otchłań tak, żeby i ona nie spojrzała w nas. W moim przypadku wystarczyło kilka lat – najpierw straciłem rachubę w ilości przeczytanych przeze mnie tekstów o Smashu, a szybko potem straciłem jakiekolwiek opory przed kupieniem odsłony serii na własność. W związku z tym gdy tylko Nintendo zaczęło powoli rozpędzać lokomotywę hype’u na premierę Ultimate, ja w ułamku sekundy wskoczyłem na jej pokład i sam chwyciłem za łopatę, żeby dorzucić odrobinę węgla do pieca (czytaj: rzucałem się na każdy nowy zwiastun i nie szczędziłem łapek w górę). Nie miałem pojęcia, jakie będą skutki tej pochopnej decyzji. Skąd mogłem wiedzieć, że po odpaleniu SSBU wsiąknę na ponad sto pięćdziesiąt godzin, po czym zacznę pisać tekst przyrównujący tę łupankę do jednej z najbardziej rewolucyjnych gier ostatniej dekady?

czytaj dalejMontinek
1 lipca 2019 - 20:13

The Goon KOLEKCJA tom 2 – budujący przykład artystycznego rozkwitu

Dawno, dawno temu przeczytałem komiks "Zbir". Choć celnie trafiał w sedno moich upodobań, kojarzył mi się niezmiennie z pewnym rozczarowaniem. Mimo uwielbiania dla konwencji "humorystycznego horroru" jawił mi się jako płytki, ograniczony i banalny. Na nowe wydanie od Non Stop Comics pokusiłem się głównie z trywialnej przyczyny – jest zjawiskowo narysowany. Tymczasem, to co otrzymałem w drugim tomie wywróciło mój obraz Goona do góry nogami (!)

czytaj dalejNato
1 lipca 2019 - 16:29
kalendarz wiadomości
2019
lipiec
Nie Pon Wto Śro Czw Pią Sob
  1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11

12

13
14 15 16

17

18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 31