Powoli zbliżamy się do sezonu jesiennego anime, kiedy pojawią się ostatnie japońskie serie w tym roku, więc niektórzy miłośnicy tej formy rozrywki zaczynają robić już podsumowania. Typują najlepsze serie 2019r. Również i ja zacząłem zastanawiać się nad tym tematem. Coś tam obejrzałem, kilka seriali porzuciłem w trakcie, inne odłożyłem na później i wrócę do nich jak nazbiera się wystarczająca ilość odcinków. Chciałem sprawdzić też coś nowego. Kolega zaczął mnie namawiać do sprawdzenie Kimtesu no Yaiba. Zobaczyłem więc opening. Spodobała mi się w nim muzyka, projekty postaci oraz samurajski setting. Dałem szansę tej serii. O tym jak się to wszystko skończyło przeczytacie w dalszej części tekstu.
Nie wiem do końca czemu, ale nordycka mitologia świetnie pasuje do klimatów science fiction. Ogólnie każda mitologia świetnie współgra z odrobiną fantastyki naukowej. Jednak z jakiegoś powodu cyber wikingowie wydają się najlepsi. Dlatego też cieszy mnie niezmiernie, że ktoś zdecydował się podjęcia stworzenia horroru science fiction bazującego na nordyckich wierzeniach. Tylko czy Apsulov: End of Gods to coś więcej niż psikus Lokiego?
Być może ktoś, gdzieś, kiedyś z wybujałą wyobraźnią, zastanawiał się jak wyglądałoby połączenie klasycznego Star Treka, Żołnierzy Kosmosu z elementami powieści przygodowej. Na całe szczęście nie trzeba już w tej kwestii nadmiernie wysilać swojej wyobraźni, wystarczy sięgnąć po drugą część cyklu HAJMDAL i zaspokoić swoją ciekawość. Dariusz Domagalski stworzył dzieło, które być może do najbardziej ambitnych nie należy, ale pochłania się je z wielką przyjemnością i ciągle chce się więcej.
kalendarz wiadomości | |||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
zobacz więcej