Frank jest niczym disneyowski animek, który przeszedł na drugą stronę lustra, by znaleźć się w świecie kreowanym przez Hieronima Boscha pod postacią rycin Francisco Goyi. To misz-masz estetyczny, surrealistyczny abstrakt, który imponuje przejżystą kreską i czytelną, choć niemą, narracją.
Dawno temu usłyszałem słowa, które mnie niezwykle zadziwiły i zapadły w moją pamięć na długie lata. Narzekałem kiedyś na szkołę i to, że jest ona stratą czasu. Zostałem pouczony tym, że powinienem być wdzięczny za możliwość chodzenia do szkoły a mój rozmówca w swoim dzieciństwie był pozbawiony tego przywileju. Nie byłem w stanie zrozumieć jak ktoś z własnej woli mógłby chcieć marnować czas na naukę, odrabianie pracy domowej i słuchanie nauczycieli. Ostatnio przypomniałem sobie o tym wydarzeniu z dzieciństwa. Stało się tak za sprawą Dead or School, czyli gry o tym jak pewna dziewczyna gotowa jest narazić własne życie by móc pójść na lekcje. Czy ta produkcja pozwoli mi poznać zalety chodzenia do szkoły?
kalendarz wiadomości | |||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
zobacz więcej