Pewne gry zapadają w pamięć na bardzo długo. Inne potrafią zostać z człowiekiem już na zawsze. Mają w sobie to coś, co wychodzi poza typowe ramy opisywane w recenzji. Taka produkcja jest jak brakujący kawałek układanki, jaką jest dana jednostka. Nadaje się z nią na tych samych falach i po prostu się ją czuje. Nie da się tego przedstawić w formie znaczków zapisanych na papierze, ale kiedy trafie się na taką grę człowiek wie, o co chodzi. Dzisiaj mam okazję napisać kilka słów na temat El Shaddai: Ascension of the Metatron. Ciekawe czy ta gra jest przykładem tego, co opisywałem powyżej?
kalendarz wiadomości | |||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
zobacz więcej