Remedy Entertainment na gameplay.pl

Ctrl Alt Win! Recenzja gry Control

Recenzja Max Payne 2: The Fall of Max Payne na PS2 – skok w grywalność

Pecetowy Alan Wake 5 lat później

Bossowie: Max Payne

Wtosięgrało # bullet-time w Max Payne

Quantum Break to nowy tytuł na wyłączność Xboksa One - zwiastun z E3 '13

Młodszy kolega Maxa Payne'a i jego latarka

Buja ocenia: Alan Wake
85

W zeszły piątek pecetowa wersja Alana Wake’a pojawiła się na półkach sklepowych w całej Polsce. Dla mnie była to okazja, żeby przypomnieć sobie tę świetną produkcję, która była jednym z powodów, dla których zdecydowałem się na zakup swojej pierwszej stacjonarnej konsoli - Xboxa 360. Do niedawna był to exclusive, teraz pecetowcy również mogą się cieszyć Alanem. Niestety posiadacze PS3 w dalszym ciągu mogą obejść się smakiem. Rozgrywka była równie przyjemna jak za pierwszym razem. Udało mi się ukończyć grę ponownie, tym razem na najwyższym poziomie trudności, w wyniku czego powstała ta oto recenzja.

Zgadnijcie jaki jest ulubiony sport Alana...
czytaj dalejBuja
21 maja 2012 - 16:59

Oldschoolowe trailery z Max Payne!

Premiera Max Payne 3 zbliża się wielkimi krokami, a sami twórcy raczą nas coraz to większą liczbą trailerów oraz filmów prezentujących rozgrywkę w akcji. Ja jednak na warsztat wziąłem sobie część pierwszą. Myślę, że każdy z was dobrze kojarzy sobie tę przełomową i bardzo klimatyczną produkcję. Jednak nie wszyscy wiedzą jak pierwotnie omawiana gra miała wyglądać.  Różnice pomiędzy najwcześniejszymi wersjami, a finalną są naprawdę spore, co możecie ujrzeć w podanych przeze mnie trailerach i urywkach z samej gry. Nawet soundtrack uległ zmianie, a sam Max Payne pod koniec produkcji dostał nieco więcej głębi.

czytaj dalejRazielGP
14 kwietnia 2012 - 20:15

Alan Wake: Reflektorem w mrok

ocenia: Alan Wake
75

Jako pecetowiec na odwiedziny pana Wake’a musiałem czekać siedem długich lat, bo właśnie tyle czasu minęło od dnia pierwszej zapowiedzi aż do premiery na PC. W tym przypadku nie było jednak mowy o niemożliwych do spełnienia nadziejach, bo te przytemperowały recenzje wersji konsolowej. Mimo to z otwartymi ramionami powitałem powrót studia Remedy na jego ojczystą platformę i choć po ujrzeniu napisów końcowych nie czułem się w pełni usatysfakcjonowany, to pobyt w miasteczku Bright Falls i tak mogę zaliczyć do udanych.

czytaj dalej
12 marca 2012 - 21:39

Całkiem sympatyczny koszmar Alana Wake'a

yasiu ocenia: Alan Wake's American Nightmare
75

Pojęcie recyclingu w odniesieniu do gier wideo niesie wydźwięk pejoratywny. Korzystanie w kółko z tych samych modeli, z tych samych tekstur czy tych samych map nie jest przez graczy odbierane zbyt dobrze. Oczywiście, często jest to koniecznością, ale twórcy dobrych gier starają się tego nie robić. Trochę inaczej podeszli do tematu ludzie ze studia Remedy. Alan Wake’s American Nightmare na mapach z odzysku buduje całkiem sympatyczną historię.

Drwalowi Waldemarowi aż się piła w łapach odpala jak mu kto poświeci latarką w oczy.
czytaj dalejyasiu
7 marca 2012 - 19:33

Max Payne 3 – czy Rockstar podoła legendzie serii studia Remedy?

Kiedy pierwszy raz usłyszałem o grze Max Payne kojarzyłem nazwę studia Remedy. Dało ono światu prostą, ale wciągającą ścigałkę Death Rally. Lubiłem pograć w tę produkcję, ale nie uważałem jej za nic szczególnego. Do nowego dzieła Finów podchodziłem więc sceptycznie. Nie mówię, że się nie jarałem – pamiętam obrazki prezentujące absurdalnie dokładne tekstury na pistoletach i realistyczne twarze (w pewnym wieku człowiek ekscytuje się takimi rzeczami).

Obietnicę zmiany gatunku gier akcji traktowałem jednak z przymrużeniem oka – tym bardziej, że padła ona z ust kogoś, kto zasłynął wcześniej taką popierdułką jak wspomniane, dwuwymiarowe wyścigi. Gdybym mógł cofnąć się w czasie i spotkać swoją młodszą wersję, prawdopodobnie musiałbym dać sobie w twarz i wygłosić poniższy monolog, aby przekonać się do zagrania w grę szybciej. Bo przygody Payne’a to naprawdę nowa jakość na maksa.

czytaj dalejHed
4 marca 2012 - 17:47

Wake up (Alan)!

eJay ocenia: Alan Wake
78

Chciałbym przy okazji recenzowania Alana Wake'a błysnąć jakimś humorem, ale zadowolę się sympatycznym wspomnieniem. O grze studia Remedy wspomniałem po raz pierwszy pod koniec 2005 roku, z nadzieją, że tytuł będzie konkretnym hitem następnych 12 miesięcy. Nazwałem go wówczas pozornie „przygodówką”, co trochę tłumaczyło jakiego kształtu mógł pierwotnie ten horror psychologiczny (?) nabrać. I choćby z tego względu muszę Wam przekazać jedno – od dawna nie miałem do czynienia z równie wypełnioną sprzecznościami produkcją z półeczki A-A-A. Alan Wake zaczyna się wybitnie dobrze, a kończy..może nie wybitnie źle, ale czułem przy napisach końcowych to samo co przy okazji Fahrenheita autorstwa Davida Cage'a. Oba tytuły mają sporo cech wspólnych, mimo że koncepcyjnie znajdują się na przeciwległych biegunach.

Kwestię jakości wersji PeCetowej skrócę do stwierdzenia „ładnie wyszlifowany i wizualnie dopieszczony diament”. Alanem sterowało mi się niezwykle miło (wreszcie trzy przyciski myszki mają sensowne użycie), a oprawa graficzna spełnia swoje zadanie – fantastycznie przyklepuje klimat i tworzy wiarygodną atmosferę izolacji na amerykańskim zadupiu. Miasteczko Bright Falls wraz z jego okolicami tworzy jedyny w swoim rodzaju wirtualny krajobraz wyssany z twórczości Stephena Kinga, filmów Lyncha, a także dzieł Hitchcocka. Było to już wałkowane tysiące razy, więc Ameryki nie odkryję pisząc, iż Alan Wake to mocno kingowska gra. Osoby siedzące w książkach tego Pana poczują się w Bright Falls niczym kolejna ofiara paranormalnego terroru i wielkiej tajemnicy.

czytaj dalejeJay
24 lutego 2012 - 21:40

Niesamowity Alan Wake i jego QR-żarty

Alan Wake na PC to przykład fantastycznego podejścia do sprawy "przekładania" gry z jednego sprzętu na inny. Konsolowego rodowodu w zasadzie nie widać, produkcja jest śliczna, niesłuchanie klimatyczna, zaskakująco dobrze zoptymalizowana i generalnie sprawia mnóstwo radochy (jedyny minus - pojawiła się dosyć późno). Jednym z elementów składających się na radochę jest poczucie humoru twórców, którzy prócz całej masy popkulturowych nawiązań w fabule wrzucili do pecetowej wersji kilka charakterystycznych znaczków. Ale zanim o znaczkach - przedstawiam mojego kota-pomocnika, dzięki któremu żaden Mrok nie jest straszny.

czytaj dalejfsm
20 lutego 2012 - 09:59

Nowy Alan Wake niepełno(s)prawną produkcją?

Alan Wake jest trzecią marką studia Remedy Entertainment. Wcześniej finowie stworzyli takie produkcje jak Death Rally czy obie części Max Payne. Szczególnie historia o dręczonym koszmarami gliniarzu, spowodowała że firma wyniosła się na wyżyny. Przygody Alana okazały się przyjemną i niezwykle klimatyczną grą, która po dwóch latach eksluzywności doczeka się swojej pecetowej premiery oraz kolejnej, aczkolwiek nieprawowitej kontynuacji.

czytaj dalejRazielGP
12 stycznia 2012 - 14:02

Alan Wake – pierwszy obrazek z nowej gry

Wiemy, że Alan Wake powróci w nowej grze studia Remedy, która trafi na Xbox LIVE. Serwis Game Informer pokazał pierwszy obrazek z tej produkcji. Zapowiedzi kontynuacji serii należy spodziewać się 10 grudnia podczas rozdania nagród VGA, przyznawanych przez Spike TV.

czytaj dalejHed
8 listopada 2011 - 13:35
nowsze posty