Black Beetle 'Bez Wyjścia' – Staroszkolne noir w nowoczesnej odsłonie - Nato - 27 listopada 2021

Black Beetle "Bez Wyjścia" – Staroszkolne noir w nowoczesnej odsłonie

Gdy tajemniczy superbohater "Black Beetle" udaje się na zgromadzenie mafijnych rodzin niemal ginie w trakcie wielkiego wybuchu. Kto i dlaczego wydał gangsterom wojnę? To sprawka innego bohatera czy kogoś, kto miał w tym interes?

Ten wydany w 2013 roku komiks stanowi czystej krwi hołd wobec staroszkolnego kryminału i złotej ery komiksu. Konwencja cofa nas o kilkadziesiąt lat, ale w narracji nie brak współczesnych trików.

Przedstawiona w komiksie intryga jest naprawdę solidna. Skonstruowano ją na pytaniu: "Kto za tym wszystkim stoi?", które bawi się z nami w kotka i myszkę oraz każe wciąż zmieniać zakłady. Żółta postać w kostiumie z motywem labiryntu tylko podsyca ciekawość.

W warstwie wizualnej komiks przedstawia się przeciętnie. Narracja jest płynna, a fajnie zakomponowane plansze i spore kadry stanowią jej główne atuty. Niestety, wiele rysunków jest słabo dopracowanych, a paleta barw kłuje w oczy. Nie jest to może tragedia, ale mogło być lepiej.

"Black Beetle" to gratka dla fanów chandlerowskiego noir i wczesnych komiksów superbohaterskich. Urok starych powieści podrasowuje nowoczesny sznyt. Lekko zawodzi w warstwie wizualnej, ale nadrabia skomplikowaną intrygą, która potrafi wciągnąć.

Józek Śliwiński

Więcej komiksów na Instagramie: komiksowy_pamietnik 

Format: 180x275 mm

Liczba stron: 152

Oprawa: twarda

Polski wydawca: KBoom

Data wydania: maj 2021

Data oryginalnego wydania: sierpień 2013


Nato
27 listopada 2021 - 18:52