Nightingale w Steam Early Access - Danteveli - 28 lutego 2024

Nightingale w Steam Early Access

Ostatnimi czasy jestem pod wrażeniem mneijszych projektów. Fajne i pomysłowe indyki ewidentnie zdeklasowały wiele produkcji AAA. Nawet takie gigantyczne hity jak Sulls&Bones nie maja do nich startu. Dlatego staram się mieć oko na ciekawie zapowiadające się produkcje od mniejszych ekip i tytuły uderzające w poziom indyczników. Dzięki temu na moim radarze pojawiło się. Nightingale . Czy Nightingale jest grą warta uwagi i pieniędzy? Czy oferuje ciekawą i oryginalną rozgrywkę? Czy jest wystarczająco dopracowana i stabilna?

Nightingale to gra przygodowa z elementami survivalu i craftingu, która przenosi nas do alternatywnej wersji epoki wiktoriańskiej, gdzie magia istnieje i można podróżować między różnymi światami. Gra jest dostępna w wersji Early Access na platformie Steam od 21 lutego 2024 roku.Mowa wiec o produkcji przed którą jeszcze długa droga i nie bawię się w recenzowanie tego tytułu a jedynie trochę drobnych uwag i przemyśleń. Ja grałem trochę na PC i trochę w wersji przenośnej na Steam Deck. Na ten moment nie polecam tej drugiej opcji bo miałem problemy z interfejsem i całość się wysypywała dosyć często.

Gra rozpoczyna się od wprowadzenia do fabuły, która jest jednym z mocniejszych aspektów Nightingale. Dowiadujemy się, że Ziemia została ogarnięta przez tajemniczą mgłę, która pochłania ludzi i budynki. Jako jeden z nielicznych ocalałych, zostajemy zwerbowani przez organizację Realmwalkers, która zajmuje się eksploracją i badaniem innych światów, zwanych królestwami Fae. Naszym celem jest znalezienie legendarnego miasta Nightingale, które ma być ostatnim bastionem ludzkości. W tym celu musimy aktywować portal, który przeniesie nas do innego wymiaru. Towarzyszy nam przy tym tajemniczy Fae o imieniu Puck, który służy nam jako przewodnik i narrator.

Puck jest zdecydowanie najciekawszą i najbardziej urokliwą postacią w grze. Jego staroświecki język i humor są świetnie napisane i zagrane. Niestety, nie można tego powiedzieć o innych postaciach, które spotykamy w grze. Większość z nich nie ma głosu i ogranicza się do nudnych i długich dialogów tekstowych. Nie ma też żadnej możliwości nawiązania z nimi bliższej relacji czy wpływu na ich losy. Postacie te pełnią jedynie rolę dostawców zadań i informacji, które często są mało istotne dla głównego wątku.

Po krótkim tutorialu, który pokazuje nam podstawy sterowania i mechanik gry, zostajemy przeniesieni do losowo wygenerowanego świata, który ma być naszą bazą. Może to być las, pustynia, bagno lub inny typ terenu. Każdy świat ma swoją własną faunę, florę, klimat i zasoby. Naszym zadaniem jest zbudowanie i rozbudowa naszej osady, która zapewni nam schronienie, żywność, wodę, energię i inne potrzeby. Musimy też bronić się przed atakami dzikich zwierząt, bandytów i innych zagrożeń.

Budowanie i crafting są kluczowymi elementami Nightingale. Gra oferuje nam wiele możliwości tworzenia różnych przedmiotów, narzędzi, broni, ubrań, mebli, maszyn i budynków. Możemy też ulepszać nasze wyposażenie i infrastrukturę, dodając im magiczne właściwości lub nowe funkcje. Gra zachęca nas do eksperymentowania i odkrywania nowych receptur i kombinacji. Budowanie jest też bardzo intuicyjne i przyjemne, dzięki prostemu i elastycznemu systemowi umieszczania i modyfikowania obiektów.

Niestety, crafting jest też bardzo skomplikowany i czasochłonny. Gra wymaga od nas ciągłego zbierania, przetwarzania i zarządzania zasobami, które są podzielone na wiele kategorii i podkategorii. Musimy też dbać o wiele wskaźników, takich jak głód, pragnienie, temperatura, zdrowie, energia, nastrój i inne. Gra nie daje nam też żadnych wskazówek ani pomocy, co do tego, co i jak zrobić. Musimy sami odkrywać wszystko metodą prób i błędów, co może być frustrujące i zniechęcające.

Eksploracja i walka są kolejnymi aspektami Nightingale, które mają potencjał, ale nie są dobrze zrealizowane. Gra pozwala nam podróżować między różnymi światami, które są generowane proceduralnie i mają różne cechy i wyzwania. Możemy też spotkać inne postacie, zarówno przyjazne, jak i wrogie. Gra ma też system dnia i nocy, pogody i pór roku, które wpływają na nasze otoczenie i możliwości. Gra prezentuje się też bardzo ładnie, dzięki kolorowej i szczegółowej grafice i efektom świetlnym.

Jednak eksploracja i walka są też bardzo nudne i monotonne. Światy, które odwiedzamy, są puste i pozbawione życia. Nie ma w nich nic ciekawego do zobaczenia ani do zrobienia. Większość lokacji i zadań jest powtarzalna i mało oryginalna. Walka jest też bardzo prosta i nieciekawa. Na początku gry mamy do dyspozycji tylko prymitywne bronie białe i dystansowe, które są mało efektywne i satysfakcjonujące. Dopiero później możemy zdobyć bronie palne i magiczne, które są bardziej zabawne i zróżnicowane. Gra ma też wiele problemów technicznych, takich jak spadki płynności, błędy graficzne, zacinanie się i zawieszanie się gry.

Podsumowując, Nightingale to gra, która ma wiele dobrych pomysłów i potencjału, ale nie potrafi ich dobrze wykorzystać. Gra ma ciekawą i oryginalną fabułę i świat, ale nie potrafi ich dobrze opowiedzieć i przedstawić. Gra ma też rozbudowany i kreatywny system budowania i craftingu, ale nie potrafi go uprościć i uatrakcyjnić. Gra ma też ładną i klimatyczną oprawę graficzną i dźwiękową, ale nie potrafi jej dopracować i zoptymalizować. Przed twórcami jeszcze sporo roboty nim tytuł doczeka się wersji 1.00 i podbije serca graczy. Trzymam za nich kciuki bo szkielet nie jest zły i może się udać.

Danteveli
28 lutego 2024 - 17:32