PlayStation 2 na gameplay.pl

Soul Reaver 2 i sztuka opowiadania historii

Perełki PlayStation 2 #2

Perełki PlayStation 2 #1

W co gracie w weekend? #265: Onimusha - Samanosuke kontra demony w feudalnej Japonii

Powrót do GTA3 w 20 tweetach

Black – najbardziej niedoceniony FPS w historii

Bossowie - Medal of Honor: European Assault

Stworzenie ciekawych pojedynków z szefami w FPS-ie nie jest rzeczą łatwą. Zadanie to robi się jeszcze trudniejsze, gdy dana strzelanka okazuje się być tytułem wojennym, w którym nie ma miejsca dla nadludzkich mocy, kosmitów, wymyślnych technologii lub czarów. Pracownicy studia EA LA stanęli przed wyjątkowo nieprzyjemnym zadaniem przy produkcji kolejnej odsłony Medal of Honor: European Assault. Czy udało im się zaprojektować ciekawych bossów?

Źródło: ign.com / "Mój sposób na bossa"
czytaj dalejBrucevsky
4 grudnia 2013 - 21:15

Z premiery PlayStation 4 powinni się cieszyć wszyscy polscy gracze

Od europejskiej i zarazem polskiej premiery najnowszej stacjonarnej konsoli Sony dzielą nas zaledwie godziny. Chociaż oznacza to dla nas start nowej generacji, która zapewne przyniesie nowe gry, pomysły i rozwiązania, mnóstwo polskich graczy narzeka. „Bo gry na next geny są za drogie”. „Bo nie ma w co grać”. „Bo niektórzy klienci w USA trafili na problemy techniczne”. „Bo na PC i tak jest lepsza oprawa i grafika na konsolach szybko się zestarzeje”. Tymczasem, z polskiej premiery PlayStation 4 powinni się cieszyć wszyscy, nawet gracze pecetowi. Oto bowiem uczestniczymy w znaczącym dla branży wydarzeniu, na równi z miłośnikami elektronicznej rozrywki z całego świata.

czytaj dalejAntares
28 listopada 2013 - 19:38

Twój najgorszy wróg wcale nie jest genialny

Źródło: angrydogdesigns.deviantart.com

Najgorszy, bo najtrudniejszy przeciwnik w grach. Czy to doskonale wyposażony w śmiercionośną broń, zakuty w wytrzymałą zbroję i odporny na ataki osiłek? Niekoniecznie. A może więc to potwornie szybki, sprytny, umiejętnie korzystający z topografii terenu oponent? Też nie. Najgorszy wcale nie jest też żaden geniusz zła, wybitny umysł, zwykły siłacz czy wytrzymały atleta. Najtrudniej poradzić sobie z ... nieracjonalnie zachowującym się i normalnie wyposażonym oponentem idiotą.

czytaj dalejBrucevsky
2 listopada 2013 - 10:20

Radzieccy partyzanci to nie brytyjscy komandosi

Źródło: www.ww2incolor.com

Sztuczna inteligencja. Jeden z głównych powodów obaw dla gracza, który odświeża sobie hity sprzed lat. Czy wrogowie nie oszukują? Czy nasi kompani nie są idiotami? Czy twórcy nie wpadli na ryzykowny pomysł dorzucenia misji eskortowych? Uruchamiając po raz pierwszy Medal of Honor: European Assault nie zastanawiałem się nad tym specjalnie, bo nie spodziewałem się, że w każdej misji towarzyszyli mi będą sterowani przez konsolę kompani. Mały oddział, któremu będę mógł wydawać proste polecenia...

czytaj dalejBrucevsky
14 października 2013 - 18:56

European Assault – nieco inna wojna w Medal of Honor

Źródło: gamershell.com

Służyłem z porucznikiem Jimmym Pattersonem, z którym sabotowałem działania nazistów pod koniec II wojny światowej. Wspierałem Manon, członkinie francuskiego ruchu oporu w jej walce z poplecznikami Adolfa Hitlera. Wraz z Pattersonem brałem też udział w lądowaniu na plaży Omaha. Szukając oddechu od wojennej zawieruchy opuściłem Europę i przeniosłem się do Stanów Zjednoczonych. Wylądowałem w Pearl Harbour, akurat w dniu ataku Japończyków na USA. Teraz wracam na Stary Kontynent, by po raz kolejny pomóc aliantom w walce z nazistami. Czy Medal of Honor: European Assault trzyma poziom godny poprzednich odsłon tej znakomitej serii?

czytaj dalejBrucevsky
29 września 2013 - 11:00

Stary, dobry kowboj - recenzja Gun na PS2

Brucevsky ocenia: Gun
80

Dziki Zachód nie jest zbyt często eksploatowanym tematem w przypadku gier, choć wydaje się dobrze pasować do wielu różnych gatunków. Dzisiaj można śmiało powiedzieć, że świat kowbojów i Indian bardzo wdzięcznie można przełożyć na sandboksa, co pokazali już choćby specjaliści z Rockstar. W 2005 roku wyzwania stworzenia własnej opowieści w Ameryce Północnej z przełomu XIX i XX wieku podjęło się inne studio, Neversoft. I trzeba przyznać, że udało im się zaprojektować tytuł bardzo dobry.

czytaj dalejBrucevsky
7 sierpnia 2013 - 17:51

A narzekali na półśrodki – minisandbox rządzi!

Źródło: geridunn.wordpress.com

Sandbox, współczesna piaskownica dla dorosłych. Ogromnych rozmiarów metropolie, rajskie wyspy i fantastyczne krainy potrafią pożreć dziesiątki godzin, oferując niezwykłe krajobrazy, dziesiątki pobocznych zadań i setki wyzwań. Dla osób posiadających deficyt wolnego czasu takie tytuły stanowią duże wyzwanie, bo oznaczają konieczność poświęcenia tygodni, a nawet miesięcy, na porządne ogranie danej pozycji. Nie bez obaw zaczynałem więc swoją zabawę z Gun. Szybko jednak okazało się, że to nie jest do końca taki typowy sandbox.

czytaj dalejBrucevsky
15 czerwca 2013 - 10:19

Zapomniany bohater i wielki hit – recenzja Headhuntera na PlayStation 2

Brucevsky ocenia: Headhunter
82

Headhunter dzisiaj jest już produkcją nieco zapomnianą. Raczej niewielkie, acz bardzo oddane grono fanów do dzisiaj wspomina Jacka Wade’a i jego niezwykłą przygodę, z którą jako pierwsi zetknęli się posiadacze Dreamcastów w 2001 roku. Teoretycznie takie tytuły starzeją się najszybciej i z upływem lat najwięcej tracą. Dzieło Amuze stanowi jednak jakby wyjątek od tej reguły i mimo braku wielu współczesnych rozwiązań oraz udogodnień wciąż zachwyca, zapewniając godziny zabawy na najwyższym poziomie.

Bo to po prostu nie jest zwykła strzelanina TPP.

Źródło: gamershell.com
czytaj dalejBrucevsky
9 maja 2013 - 19:44

Bossowie: Headhunter

Jeśli główny bohater gry jeździ na motocyklu bez kasku, w samym tylko podkoszulku i okularach przeciwsłonecznych, do tego nie boi się rzucić złośliwym tekstem do ponad dwumetrowego osiłka i osiąga znakomite wyniki we wszystkich testach umiejętności i kondycji to nie możemy przeciwko niemu rzucić gościa w kominiarce z karabinem, który potrafi wymawiać jedynie samogłoski. Charyzmatyczny Jack Wade potrzebował więc odpowiednich przeciwników. Czy Amuze mu ich dało?

UWAGA, spojlery!

"Jedziemy komuś nakopać"
czytaj dalejBrucevsky
24 kwietnia 2013 - 15:24

Własny zespół mutantów – recenzja X-Men Legends 2: Rise of Apocalypse na PS2

Brucevsky ocenia: X-Men Legends II: Rise of Apocalypse
76

X-Men Legends II: Rise of Apocalypse to coś na wzór interaktywnej wycieczki po uniwersum wykreowanym przez artystów Marvela. Najwięksi fani świata superbohaterów znajdą tam kilkadziesiąt postaci, wiele znajomych miejsc i skrzętnie poukrywanych smaczków. Równie dobrze z dziełem Raven Software bawić się też będą fani action RPG-ów, bo to niemal klasyczny przedstawiciel tego gatunku, w którym nie brakuje emocjonujących walk i rozwijania herosów. Sporo rozrywki znajdą też fani kanapowego multiplayera, który został zaimplementowany w grze. Co jednak z pozostałą grupą, która tylko kojarzy co słynniejszych uczniów profesora Xaviera, do tej pory w takie tytuły za wiele nie grała i woli bawić się samemu? Ocena obok sugeruje już, że w hicie z 2005 roku każdy wciąż można znaleźć pokłady dobrej zabawy. W czym tkwi dziś siła X-Menów?

czytaj dalejBrucevsky
26 marca 2013 - 19:46
nowsze postystarsze posty