Moriarty tom 13 - recenzja mangi. - Froszti - 4 stycznia 2024

Moriarty tom 13 - recenzja mangi.

Śledzenie poczynań genialnego „mistrza zbrodni” i jego tocząca się już od pewnego czasu walka z równie genialnym Sherlockiem, potrafi być angażująca dla czytelnika. Tym bardziej że kolejne odsłony serii cały czas podkręcają akcję i są przy tym mocno zaskakujące. Czy tak też jest w przypadku Moriarty tom 13?

Trzynasta odsłona serii na pierwszy plan wydarzeń wysuwa braci Moriarty, oczywiście na czele z Williamem. Od prawie samego początku cyklu widzimy jak konsekwentnie dąży on do postawionych sobie celów, a jego determinacja mobilizuje go do kolejnych działań. Teraz jego plan wkracza w zupełnie nowy etap realizacji. Odkryta zostaje bowiem jego tożsamość, co jest tylko jednym z wielu wydarzeń wstrząsających całym imperium brytyjskim. Nie obejdzie się przy tym również bez rozlewu krwi, co wywołuje gniew nie tylko arystokracji, ale również zwykłych ludzi. William jest jednak gotów przekroczyć pewną granicę i ponieść wszelkie konsekwencje swoich poczynań, jeśli tylko doprowadzi to do oczekiwanych zmian w kraju.

Manga ma więc do zaoferowania czytelnikowi porcję naprawdę zaskakującej treści. Ryôsuke Takeuchi nie stawia tu jednak tylko i wyłącznie na akcję. W subtelny, ale dość wyrazisty sposób pokazuje on również udrękę bohaterów, którzy są gotowi na naprawdę wszystko czy to w celu realizacji swoich planów, czy obrony kogoś bliskiego dla siebie. Częścią składową scenariusza jest więc pewna emocjonalność, będąca dopełnieniem kolejnych dynamicznych scen. To połączenie pozwala trochę szerzej spojrzeć na pewne zaprezentowane tu wydarzenia, gdzie nie wszystko jest zawsze czarno-białe. Do zalet tomiku należy również zaliczyć naprawdę świetnie zaprezentowane złożone postacie. Dotyczy to głównie Williama, który zdaje sobie sprawę z tego, że jego poczynania są trudno akceptowalne i nie wiele mają one teraz wspólnego ze sprawiedliwością. Przez cały komiks toczy on więc trudną walkę ze swoim własnym sumieniem.

Jeżeli chodzi o oprawę graficzną, to w tej kwestii kompletnie nic się nie zmienia. Rysunki nadal są bardzo wyraziste, z wielką dbałością o szczegóły otoczenia czy projektów postaci, co mocno przyciąga uwagę czytelnika.

Moriarty tom 13 zapewnia więc fanowi cyklu ekscytującą porcję mangowych doznań, jeszcze bardziej angażując go w rozwijającą się historię i tym samym zachęcając do szybkiego sięgnięcia po kolejną odsłonę.


Manga do znalezienia w sklepie wydawnictwa Waneko.

Froszti
4 stycznia 2024 - 14:39