Duke powraca i skopie Wam tyłek! - eJay - 3 września 2010

Duke powraca i skopie Wam tyłek!

Hail the king! Hail the babies! Hail Gearbox!

Duke powraca do łask po trudnym, wręcz koszmarnym okresie. George Broussard zapewne otwiera butelkę szampana, gdyż z dniem premiery przestanie nosić metkę najbardziej wyśmiewanej osoby z branży. Rzeź na kosmitach, wyrywanie lasek, miliardy ton humoru - w końcu się urzeczywistnią.

Eat this!

Droga Duke'a była kręta i dziurawa. Zaczęło się od zmieniania jeszcze w latach 90. silników graficznych, a skończyło (niejako) skasowaniem całości przez Take 2. Logicznie rzecz biorąc potencjał przetestosterowanego pakera nie mógł zostać porzucony ot tak sobie, zwłaszcza, że nad sławetnym tytułem Duke Nukem Forever unosiła się mgiełka kultu i raczej szydery, niż pożądania. Ktoś pamięta te sławne timsoftowe pre-ordery? A te rendery o wielkości 100x100 pikseli?:) Duke sam się prosił o takie traktowanie, dlatego informacja o kasacji przyjęta została naturalnie z uśmiechem.

Teraz pora na rewanż. Za DNF stoją poważne firmy, poważny zespół developerski i raczej zero ściemy skoro podczas pierwszej prezentacji można było skosztować gameplaya. To ogromny skok w przód, wręcz podanie ręki zniecierpliwionym graczom. Przygody Księcia będą zapewne najgorętszą premierą 2011 roku.

eJay
3 września 2010 - 21:28