Zwiastuny przed E3 - g40st - 3 czerwca 2011

Zwiastuny przed E3

E3 nieoficjalnie już się nam zaczął i wysypał się dzisiaj worek ze zwiastunam. Wobec tego postanowiłem zebrać wszystko do kupy i okrasić jednym-dwoma zdaniami komentarza. Takie tam, pierwsze wrażenie po jednokrotnym obejrzeniu.

Zaczynamy od Rage'a. Muszę przyznać, że początkowo byłem dość obojętny w stosunku do nowej gry Johna Carmacka, ale ostatnie zwiastuny zaostrzyły mój apetyt. Ten też jest fajny i jakoś tak kojarzy mi się z Bioshockiem. Nie wiem czy słusznie, ale to rażenie prądem, zeskakujący z sufitu wrogowie. Czekam z niecierpliwością na premierę.

O ile na Uncharted 3 czekam z wywieszonym jęzorem, o tyle taki filmik mnie ani ziębi ani grzeje. Multi dwójka miała może i fajne, ale mnie wystarszy singiel. Będzie zajebiście.

W grę koniecznie zagram, ale ten filmik w ogóle mnie nie powalił. Boję się o jakość Księcia, który najzwyczajniej w świecie nie sprosta oczekiwaniom. No, ale po tylu latach apetyty urosły do niebotycznych rozmiarów.

Pierwsza część totalnie mnie zaskoczyła. Gra znikąd staje się nagle jednym z najlepszych przygodowych slasherów w moim osobistym rankingu. Trochę jednak szkoda, że w tym zwiastunie 2/3 to fragmenty pierwszej części, a tak mało jest Śmierci.

Nie wiem co sądzić o drugim Metrze. Jeżeli będzie takie jak pierwsza część, czyli znowu dostaniemy rękawową rozgrywkę, to ja podziękuję. Jestem zmęczony grami nie dającymi żadnej swobody, klaustrofobicznymi. Korytarz pomoalowany w las, w chałupki, w jaskinie. 

Obok Alicji nie można przejść obojętnie. Boję się tylko, żeby nie wyszedł z tego rasowy slasher. Wolałbym więcej motywów przygodowych. Must have.

Demon's Soul póki co leży na kupce gier z napisem: do ukończenia. Jakoś tak wyszło. Nadrobię. Ale mimo to na Dark Souls czekam z wywieszonym jęzorem. Chcę to mieć i tyle.

Przełożenie premiery na jesień 2012 roku to jakiś ponury żart. Chcę się obudzić. Już!

Masakra. Muzyczka na początku, gwiazda szeryfa i planeta zamieszkana przez cudaków z całej galaktyki. Zwiastun CGI z żywymi aktorami, ale i tak wywołał u mnie ciary. Ciekawe ilu z Was przyszło do głowy, czy w grze będą elementy zassane wprost z Mirrors Edge. Jak w czasie tej pogoni.

Nie grywam, nie znam się, wolę skopać ogródek. Wstawiam z kronikarskiego obowiązku.

Początek mógły równie dobrze znaleźć się w Alanie Wake'u. Ciekwy jestem czy Czesi udźwigną ciężar serii, ale wnioskując po tym filmiku wydaje mi się, że są na dobrej drodze. Jestem zainteresowany.

WTF? Co to jest? X-Comy nie żyją już od kilkunastu lat, proszę nie wykopywać trupa! Hieny cmentarne.

Do tego typu gier mam taki sam stosunek jak do piłki nożnej. Nie bawią mnie. W sumie nawet nie wiem dlaczego. Może dlatego, że nie potrafię w nie grać?

g40st
3 czerwca 2011 - 18:15