Szybka rozkmina #29 Lubicie się skradać? - ROJO - 2 września 2011

Szybka rozkmina #29 Lubicie się skradać?

Cień to nasz najlepszy przyjaciel, światło, kamery, lasery to wróg, systemy maskujące, noktowizory okazują się zbawieniem. Zachowanie ciszy, niepostrzeżone przemknięcie naszym celem. Wieczny strach przed wzniesieniem alarmu, wykryciem naszej postaci. 100% gry-skradanki lub skradanie się jako możliwość, alternatywa, sposób (nie jedyny) wykonania misji. Lubisz to?

Seria Thief, Hitman, Splinter Cell, Metal Gear Solid czy ostatni Deus Ex, w którym wyraźny nacisk położono na kwestie pozostawania w ukryciu. Wszędzie dominują silne emocje. Zauważą, nie zauważą? Usłyszą, czy nie? Adrenalina, maksymalnie skupienie, obserwacja ścieżki patrolu oponenta. Chowanie zwłok, zacieranie śladów, omijanie kamer lub ich dezaktywacja dzięki zhakowaniu komputera/odpowiedniego terminala. Wyłączanie systemów bezpieczeństwa, częste korzystanie z tłumika lub innego specjalnego osprzętowania umożliwiającego załatwienie sprawy „na cichca”. Bez dwóch zdań – zabawa, wrażenia są. Nie ma tu miejsca na rozpierduchę, albo przynajmniej takowa daje mniej funu lub jest gorzej nagradzana.

Rozpierducha czy Sam Fisher style?

Jeśli o mnie chodzi, nie czuję gier „skradankowych”. Nie moja bajka, cierpliwości mało. Rozumiem jednak w czym rzecz, dlaczego ludzie to lubią, w takie gry się bawią. Jeśli pozostawanie w ukryciu jest opcją, możliwością, wspomnianą alternatywą, a nie motywem przewodnim, jedyną drogą, celem samym w sobie – eksperymentuję. Trochę tak, trochę tak. Idealnie w tej roli sprawdza się Bunt Ludzkości, który przez lukratywniejszą gratyfikację mobilizuje do takiego stylu gry. Dodatek, urozmaicenie, przerywnik, opcja – tak. Cel, wymuszony way of game – nie.

Pamiętna misja nieopodal ukraińskiego miasta Prypeć. Piękny przerywnik. Takie coś rozumiem:)

Otwarta wymiana ognia, masakra rozsadzająca mózgi i bębenki, czy cicha anihilacja niczego nie podejrzewających wrogów? Wybuch kontra nóż, karabin kontra paralizator, rozbłysk bazooki kontra cień, granatnik kontra tłumik. Po której stronie barykady jesteście? Określcie się. Tylko zróbcie to po cichu. W komentarzach na klawiaturach z klawiszami o niskim skoku.

P.S. Jeśli podoba Ci się moja działalność, subskrybuj mój kanał na serwisie YouTube (Światy Urojone) oraz "Polub" ROJA klikając na łapę po prawej stronie pod moim avatarem. Z góry Ci za to dziękuje. Doceniam i pozdrawiam. ROJO

Szybka rozkmina:

#23 Montujesz własną muzę?

#24 Dla płyty czy tekstu?

#25 Nią czy nim?

#26 (W) ile naraz?

#27 Praca Waszą pasją?

#28 Twoje ulubione uniwersum

ROJO
2 września 2011 - 15:54