Moja kariera w FIFA12: skok na głęboką wodę - Brucevsky - 2 stycznia 2012

Moja kariera w FIFA12: skok na głęboką wodę

Tryb kariery w FIFA12 potrafi wciągnąć i zaoferować niesamowitą zabawę. Postanowiłem połączyć swoje pasje i relacjonować Wam na bieżąco swoje postępy z gry. Mam nadzieję, że będziecie z tego czerpać tyle samo satysfakcji, co ja.

W premierowym odcinku wprowadzenie w realia gry, opis klubu i przegląd kadry.

Kraj: Francja
Klub: La Berrichonne de Châteauroux
Rozgrywki: Ligue 2
Data założenia: 1883

Dlaczego Chateauroux?

1.    Na przełomie wieków to ten zespół prowadziłem w Championship Managerze. Wiele wspomnień wiąże się z tamtą karierą, więc trochę z sentymentu wybrałem ten klub teraz.
2.    Lubię wyzwania i lubię zaczynać z niskiego pułapu, aby piąć się na szczyt. Z czwartej ligi angielskiej mogłoby być zbyt nudno, z Serie A za łatwo, więc wybrałem kompromis – drugoligowca z Francji.

Jak tam z formą grającego?

FIFA12 jest moją pierwszą grą piłkarską, z którą będę bawił się na poważnie od czasów FIFY09. Wcześniej było kilka razy Pro Evolution Soccer, ale skończyło się na PES5. Jak więc widzicie przerwa była spora i początki będą pewnie trudne, bo poświęcone na naukę i adaptację. Przyznam, że rzuciłem się na głęboką wodę, bo wcześniej rozegrałem tylko kilka meczów towarzyskich z bratem i jeden własnoręcznie zrobiony turniej. Jak mi poszło na poziomie trudności „zawodowiec”? Grając PSG nie wyszedłem z grupy. Rozbiła mnie 1:3 Catania, pokonałem 1:0 SV Mattersburg i zremisowałem bezbramkowo z Rangersami. Odpadłem przez gorszy bilans bramek niż Szkoci. To chyba mówi wiele o moich obecnych umiejętnościach.

START

Budżet: 1 100 000
Cel transferowy: Środek tabeli

Tak wyglądają podstawowe informacje od zarządu przed startem rozgrywek. Oznacza to, że muszę uplasować się gdzieś koło dziesiątego miejsca, jeśli chcę utrzymać posadę. Patrząc na skład i statystyki rywali może wymagać to trochę pracy, ale powinno się udać. Poziom trudności zawodowiec na początek powinien zapewnić odpowiedni poziom wyzwania.

Przegląd kadry

Bramkarze:

36-letni Vincent Fernandez (68 OVR) jest jednym z najwyżej notowanych piłkarzy w kadrze i jednocześnie podstawowym wyborem. Jego zmiennicy to niestety słabe alternatywy. 29-letni Carradec (52 OVR) raczej już się nie rozwinie w dobrego golkipera, a 18-letni Millieras (52 OVR) już teraz prezentuje bardzo podobny poziom umiejętności. Starszy z nich ma więc z góry zapewnione miejsce na liście transferowej. Młodszy będzie grał, gdy będzie musiał.

Obrońcy:

Będę grał czwórką w obronie. Sytuacja w tej formacji na początek jest przeciętna. Brakuje dobrych zmienników, co może być sporym problemem przy jakiejkolwiek kontuzji lub ewentualnych kartkach albo zmęczeniu zawodników. Za krycie skrzydłowych rywali będą odpowiadali Scaramozzino (26 lat, 65 OVR) i Inez (23 lata, 61 OVR). Obaj prezentują poziom odpowiedni do obecnych wymagań w Ligue 2 i powinni spełnić swoją rolę. Obaj też mogą jeszcze trochę się rozwinąć, więc chyba zostaną na dłużej. Parę środkowych defensorów stworzą Reynaud (66 OVR) i Fournier (63 OVR). Doświadczeni stoperzy nie są może idealnym środkiem na zatrzymanie napastników rywali, ale też trudno nazwać ich słabym punktem. Na pewno poszukam kogoś co najmniej na ich poziomie, aby mieć jakieś pole manewru. Niestety na tym kończą się dobrzy obrońcy w kadrze. Młody Sylla (52 OVR) jest potwornie słaby (lista transferowa), a stary Nando (33 lata, 59 OVR) to drewniany kołek, który za wiele już nam nie da. Do tego jest jeszcze prawy obrońca Faque (58 OVR), młody i nieco odstający od ligowego poziomu zmiennik Ineza. Ale jego jeszcze zatrzymam, bo może się okazać młodym talentem. Sześciu obrońców na cały ligowy sezon? Trzeba coś z tym zrobić.

Pomocnicy:

Na boisku swoje umiejętności będzie sprawdzała na raz trójka. Wśród nich na pewno 23-letni Grange (67 OVR), który wyróżnia się in plus w całym zespole. I jest moim specjalistą od stałych fragmentów gry oraz w tym momencie jedną z niewielu nadziei na panowanie w środku pola. Wspierali go będą młody defensywny pomocnik Kashi (22 lata, 62 OVR) i doświadczony rozgrywający Hautcoeur (29 lat, 64 OVR). W obwodzie pozostają Orinel (25 lat, 61 OVR), który trochę nie pasuje mi do taktyki i Molineu (20 lat, 60 OVR), który jest młodym talentem wypożyczonym do „La Berri”. Na wylocie z miejsca jest słaby i bez perspektyw Dohin (58 OVR). Prawdopodobnie cofnę na pozycję ofensywnego pomocnika Beauvue, bo tylko on ma predyspozycje do grania na tej pozycji. 18-letni Sylla  (53 OVR) jest za słaby na Ligue 2 i będzie musiał poszukać szczęścia na wypożyczeniu. Zostaje jeszcze Baby (22 lata, 63 OVR), który będzie głównie rezerwowym. Na pewno potrzebujemy tutaj wzmocnień, bo kadra jest za wąska na cały długi sezon Ligue 2. Poza tym, tak naprawdę tylko trójka graczy prezentuje odpowiednio wysokie umiejętności.

Napastnicy:

Zdecydowanie na pierwszym planie jest Dupuis (67 OVR). Jedne z najwyższych statystyk w zespole oznaczają, że to na nim będziemy opierali swój plan zdobywania dużej liczby bramek. Jego zmiennikami są słabszy Lafourcade (64 OVR) i młodziutki Essombé (62 OVR). Obaj dostaną pewnie swoje szanse, ale patrząc przyszłościowo tylko ten ostatni może liczyć na dłuższe pozostanie w kadrze. Do tej grupy zaliczam też wypożyczonego z Auxerre Bourgeois, (62 OVR) który na pewno dostanie swoje okazje, aby wykazać się jako lewoskrzydłowy. Liczę na jego rajdy i asysty do Dupuisa.

W następnym odcinku, trzy sparingi i relacja z pierwszego okna transferowego. Zapewniam, że będzie się działo.

Zdjęcia pochodzą z oficjalnej strony klubu i Football France.

Brucevsky
2 stycznia 2012 - 20:29