Międzynarodowy Festiwal Komiksu i Gier - fotorelacja - Czarny Wilk - 14 października 2014

Międzynarodowy Festiwal Komiksu i Gier - fotorelacja

Międzynarodowy Festiwal Komiksów i Gier. Na dwa dni łódzka Atlas Arena stała się miejscem drogim sercu każdego komiksowego i growego geeka. Jako, że jestem i jednym i drugim, dla mnie była droga podwójnie. Na miejsce trzyosobową ekipą dotarliśmy w godzinach porannych. Niestety, popełniliśmy dwa dość poważne błędy taktyczne. Po pierwsze, ogrywanie Mortal Kombat i Tekken Taga 2 do późnej nocy dnia poprzedniego nie było najlepszym pomysłem mając w perspektywie dwa intensywne dni festiwalowania. Po drugie, gigantyczna kolejka kazała zadać sobie jedno, bardzo ważne pytanie – dlaczego, do cholery, nie załatwiliśmy sobie wejściówek prasowych.

Na szczęście czekać nie trzeba było aż tak długo, wszystko poruszało się całkiem sprawnie – pewna w tym zasługa dbających o porządek Stormtrooperów. Jak widać na zdjęciu, nie próżnowali i brali jeńców.
Większą część głównej sali zajmowały stanowiska z konsolami i komputerami. Niektóre dostępne dla wszystkich, inne przeznaczone na turnieje bądź eventy. Oprócz tego znalazło się tam miejsce na małą scenę, kilka stoisk handlowych i sekcje do polowania na autografy.
Oczywiście nie zabrakło ciekawych przebrań. Jak widać, był nawet Spider-Man i Smerfetka! A tak na serio – to były naprawdę porządne stroje i nie mogę się nadziwić, czemu widoczne tu panie nie wzięły udziału w konkursie cosplayowym.
Impreza powinna się raczej nazywać „Międzynarodowe TARGI komiksu i gier”, gdyż cała przestrzeń dookoła głównej sali upakowana była najróżniejszymi stoiskami z komiksami, grami i zabawkami. Nie, żeby mi to zanadto przeszkadzało, ceny były naprawdę atrakcyjne i mimo planu, że nie będę nic kupować, z mojego portfela w tajemniczych okolicznościach zniknęło kilka stówek.
Na Grześku kostium ten zrobił takie wrażenie, że nie zdołał zrobić mu wyraźnej foty. Jednogłośnie stwierdziliśmy, że Jury się nie zna i to ta pani powinna była wygrać konkurs cosplayowy...
…chociaż konkurencję miała konkretną.
Na stoisku z LEGO można było nie tylko przypomnieć sobie czasy dzieciństwa, ale znaleźć też kilka fantazyjnych tworów. Na przykład Batmana.
Konkurs%20cosplayowy%20wyr%F3%u017Cnia%u0142%20si%u0119%20nie%20tylko%20wysokim%20poziomem%20stroj%F3w%2C%20ale%20by%u0142%20r%F3wnie%u017C%20ciekawie%20poprowadzony%20%u2013%20zw%u0142aszcza%2C%20kiedy%20na%20scenie%20pojawi%u0142o%20si%u0119%20dw%F3ch%20Deadpooli%20i%20zaczeli%u2026%20c%F3%u017C%2C%20by%u0107%20Deadpoolami.%20
Konkurs cosplay’owy wyróżniał się nie tylko wysokim poziomem strojów, ale był również ciekawie poprowadzony – zwłaszcza, kiedy na scenie pojawiło się dwóch Deadpooli i zaczeli… cóż, być Deadpoolami.
Pomiędzy polowaniem na fotki z powabnymi niewiastami w strojach postaci z gier i komiksów a polowaniem na komiksy w atrakcyjnych cenach czas spędzało się na prelekcjach. Wiele z nich niestety przynudzało, ale niektóre dawały radę. Na zdjęciu wykład Sosa o programowaniu na Commodore 64. Ponoć wszyscy znają Sosa i nie wypada mówić że się go nie zna, więc oto udokumentowany dowód na to, że i ja Sosa znam, bowiem na jego wykładzie byłem!
Nawet Stan Lee zaliczył obowiązkowe cameo!
A tak, byłbym zapomniał o pewnym drobiazgu – Techland przywiózł ze sobą Dying Light. Można sobie było chyba pograć. Nie wiem, nie miałem na to czasu…
…wolałem oglądać co innego…
…czyli, oczywiście, turniej Tekken Taga 2!
To na koniec jeszcze raz cosplay – w końcu po to tu przyszliście, right?

Jeśli spodobał Ci się mój wpis, byłoby miło, gdybyś zalajkował/a moją stronę na FaceBooku. Pojawia się tam sporo zawartości, która Jaskinię omija. Zdjęcia wykonał Grzegorz Pamuła. Oficjalna strona festiwalu znajduje się tutaj.

Czarny Wilk
14 października 2014 - 20:09