Gliniarz z Beverly Hills IV coraz bliżej - Gameplay - 16 czerwca 2016

Gliniarz z Beverly Hills IV coraz bliżej

Mijają 22 lata od premiery trzeciej odsłony przygód Gliniarza z Beverly Hills. Autorzy kultowej komediowej serii z Eddiem Murphym w roli głównej kilkukrotnie podchodzili do stworzenia części czwartej, lecz z różnych powodów nigdy nie udało im się zrealizować założonych planów. Wszystko wskazuje jednak na to, że w końcu odwróciła im się karta.

Wytwórnia Paramount Pictures poinformowała o zatrudnieniu Adila El Arbiego i Bilalla Fallaha, belgijskich reżyserów i scenarzystów, znanych z filmu Black (dzięki, Deadline). To właśnie im zlecono nadanie ostatecznego kształtu scenariuszowi czwartej odsłony cyklu (jego autorami są Josh Appelbaum i Andre Nemec), a także powierzono reżyserię filmu. Podobno Eddie Murphy i główny producent Jerry Bruckheimer są pod wrażeniem dotychczasowej pracy El Arbiego i Fallaha, a dodatkowym atutem okazał się fakt, że belgijscy twórcy są wielkimi fanami oryginalnej trylogii.

Przed El Arbim i Fallahem postawiono zadanie „odświeżenia formuły marki oraz okraszenia jej młodzieńczą energią”. Wygląda na to, że jednym ze sposobów na osiągnięcie tego celu będzie wysłanie Axela Foleya z powrotem do Detroit, skąd pochodzi postać grana przez Eddiego Murphy’ego. Można jednak z wielką dozą prawdopodobieństwa założyć, że fabuła filmu i tak zaprowadzi nas w końcu na ulice zamożnego Beverly Hills. Zdjęcia do filmu mają ruszyć pod koniec tego lub na początku przyszłego roku.

Pierwsza odsłona Gliniarza z Beverly Hills trafiła do kin w 1984 roku. Film opowiada historię czarnoskórego policjanta Axela Foleya, który podróżuje do Kalifornii, aby odszukać mordercę swojego przyjaciela Mickeya. Kolejne dwie odsłony cyklu debiutowały w latach 1987 i 1994. Co ciekawe, pierwotnie do roli Axela planowano zaangażować Sylvestra Stallone’a.

Gameplay
16 czerwca 2016 - 09:05