Miecz zabójcy demonów tom 19 - recenzja mangi. - Froszti - 9 grudnia 2023

Miecz zabójcy demonów tom 19 - recenzja mangi.

Poprzednia odsłona serii zapewniła fanom naprawdę solidną porcję wrażeń. Wyczuwalne napięcie i potęgująca się dramaturgia stały się również częścią składową mangi Miecz zabójcy demonów tom 19, gdzie mamy okazję zobaczyć dalszą część trwających wyniszczających walk.

Początek tomiku to dalsza potyczka Kanao i Inosuke z Większym Księżycem Drugim Douma. Już poprzednia część starcia była mocno widowiskowa, tu jednak twórca akcję podkręca jeszcze bardziej, nie pozwalając odbiorcy nawet na ułamek sekundy oderwać wzroku od kolejnych kadrów. Bez zbędnego zagłębiania się w szczegóły scenariuszowe wystarczy nadmienić, że każda ze stron zademonstruje pełnię swoich możliwości (szalone techniki o mocno przydługawych nazwach), będąc gotowym na największe poświęcenie. Po tak intensywnym wstępie otrzymujemy krótki fragment spokojniejszej treści z lekką nutką humoru. Jest to doskonała przystawka przed daniem głównym, czyli potyczką z naprawdę groźnym i wymagającym przeciwnikiem, do której staną najlepsi z najlepszych Zabójców Demonów.

Obok zapierającej dech w piersiach widowiskowości z licznymi zwrotami akcji znajdziemy tu również pewną porcję retrospekcji odkrywających przeszłość bohaterów (z jednej i drugiej strony), co ponownie pozwala troszkę lepiej zrozumieć ich motywacje i zachowanie. Fani z treści wyłapią także drobne i nie zawsze oczywiste fabularne odniesienia, które odsłonią kolejne tajemnice przedstawionego świata.

Jak zwykle silną stroną mangi jest jej wyrazista oprawa rysunkowa. Pełno jest tu paneli ze świetnie przedstawioną choreografią walk oraz bardzo wyrazistymi emocjami bohaterów. Zdecydowanie jest na czym zawiesić oko, a całość idealnie dopełnia historię.

Do końca serii pozostało już niewiele odsłon. Miecz zabójcy demonów tom 19 dość dosadnie pokazuje jednak, że tytuł do ostatniej strony ostatniego tomu będzie zapewniał fanom masę niezwykle angażującej i satysfakcjonującej rozrywki.


Manga do znalezienia w sklepie wydawnictwa Waneko.

Froszti
9 grudnia 2023 - 14:47