Od lat Japonia ma gigantyczny problem z młodym pokoleniem. Wiele problemów i zjawisk uderza w młodych ludzi. Do tego rozsypany dekady temu system ekonomiczny nadal odbija się negatywnie na ludziach. Wszystkie te zjawiska ciążą młodszym pokoleniom. Dochodzą do tego jeszcze kwestie kulturowe powiązane z kolektywizmem i stosunkowo wysoki odsetek przemocy szkolnej. Wszystko to prowadzi młodych ludzi do wypalenia i izolacji. Książka Zamek po drugiej stronie lustra ukazuje, jak przerażające potrafią być te zjawiska i jak trudno z nimi walczyć.
Zamek po drugiej stronie lustra to powieść autorstwa Mizuki Tsujimury. Nagrodzona pisarka specjalizuje się w opowieściach pełnych tajemnic i zjawisk nadprzyrodzonych. Jej twórczość w tym recenzowany Zamek po drugiej stronie lustra doczekała się mangowych adaptacji, a także filmów anime. Ja miałem już przyjemność czytać książkę autorstwa Mizuki Tsujimury. I byłem pod olbrzymim wrażeniem jej pomysłowości i kunsztu pisarskiego. Dlatego też z wielką chęcią sięgnąłem po Zamek po drugiej stronie lustra, które w Polsce zostało wydane przez We need YA, które specjalizuje się w seriach YA.
Zamek i wilk
Główną bohaterką powieści jest Kokoro. Gimnazjalistka od dłuższego czasu zaszyta jest w swoim domu, co bardzo niepokoi jej rodziców. Bohaterka przestała uczęszczać do szkoły i na samą myśl o pójściu na zajęcia boli ją brzuch. Kokoro całe dnie przesiaduje w swoim pokoju w piżamie i ogląda telewizję. Życie dziewczyny nie wydaje się zbyt wesołe, bo jest ona przytłoczona przez problemy, o których boi się powiedzieć innym.
Pewnego dnia dochodzi jednak do niezwykłego zdarzenia. Lustro w pokoju nastolatki przemienia się w portal, który prowadzi do innego świata. Na miejscu Kokoro dziewczynę w masce wilka, która informuje o specjalnej grze, w której bohaterka ma brać udział. Siedmioro młodych ludzi zyskuje dostęp do magicznego zamku, gdzie ukryty jest klucz prowadzący do specjalnego pomieszczenia. Dotarcie tam pozwala jednej osobie na spełnienie dowolnego życzenia. Nastolatkowie mają mniej więcej rok na odnalezienie klucza i użycie go, by spełnić soje marzenia. Jest jeszcze dodatkowa zasada. W zamku o 17 pojawia się wilk, który pożre i ukarze osoby przebywające w tym fantastycznym miejscu. Informacja o zamku i rozgrywce, w której bierze udział cała grupka młodych ludzie niechodzących do szkoły prowadzi do wielkich przemian w życiu Kokoro. Czy to fantastyczne miejsce stanie się jej wybawieniem? Może dziewczyna zostanie pożarta przez wilka?
Siedmioro bohaterów
Zamek po drugiej stronie lustra koncentruje się na Kokoro, ale poznajemy także pozostałych uczestników nietypowej gry. Każdy z nich przestał chodzić do szkoły i ma jakieś problemy w życiu osobistym. Często są to poważne problemy, które dotykają bardzo wiele młodych osób. Od fałszywych przyjaźni poprzez przemoc i wyzysk aż do przytłaczających oczekiwań rodziców. Każdy z nastolatków musi sobie z tym radzić. Zamek staje się ich miejscem ucieczki od problemów i okazją, by w spokoju porozumiewać się z innymi osobami walczącymi z podobnymi demonami. Tytuł przybliża nam te kwestie i ukazuje jak bardzo, są one destrukcyjne.
Poważny problem
Zamek po drugiej stronie lustra porusza wiele problemów współczesnej Japonii. Tym, które najbardziej mnie uderzył, jest kwestia szkolnej przemocy i powiązane z tym zjawisko izolacji społecznej. Kokoro wpisuje się w ramy zjawiska znanego jako hikikomori. Dziewczyna nie jest w stanie chodzić do szkoły, nie może zbytnio opuszczać domu przez ataki paniki i jej dni są spędzone na bezproduktywny siedzeniu w pokoju by zabić czas. Jest to dosyć poważny problem w japońskim społeczeństwie, który powiązany jest z kwestiami wymienionymi we wstępie tekstu. Autorka ukazuje, jak zjawisko to się rozpowszechnia i jak trudno z nim walczyć.
Wiąże się z tym szkolna przemoc, która jest nagminna, a także japońska kultura kolektywizmu i konformizmu. Wskutek tych wszystkich rzeczy Kokoro jest kompletnie zagubiona i bezradna. Nie wie, jak poradzić sobie z problemem ani do kogo się zwrócić. Jest to niezwykle smutne i poruszające. Zamek po drugiej stronie lustra daje jednak nadzieję na poprawę sytuacji, bo w gruncie rzeczy o tym właśnie jest ta książka. Wycieczki do tytułowego zamku są metodą radzenia sobie z problemem i rozwoju, który może zostać przeniesiony do prawdziwego świata.
Współczesna baśń
Tytuł czerpie całymi garściami z baśni i opowieści z różnych kultur. Mamy sporo nawiązań do klasyki literatury. Odwołań jest sporo i są one ciekawie wykorzystane. Całość jest jednocześnie taką współczesną baśnią o radzeniu sobie z problemami i pokonywaniu wzywań, które są naprawdę ciążące dla młodszych. Jest to zrobione w naprawdę fajny sposób i całość jest niezwykle klimatyczna. Dodatkowo podoba mi się to, że autorka postawiła na trochę nawiązań do popkultury. Bohaterowie żyją w naszym świecie i znają rzeczy takie jak Pokemon, grają na konsolach, czytają książki i chodzą do tych samych sklepów i restauracji co my. Jest to fajny balans dla elementów fantastycznych i nadprzyrodzonych zjawisk, których w książce Zamek po drugiej stronie lustra jest sporo.
Warto!
Książka Zamek po drugiej stronie lustra wypada bardzo dobrze. Tytuł jest ciekawy, pomysłowe i oferuje sporo czytelnikowi. Zwłaszcza w przypadku młodszych osób, które mogą mierzyć się z tymi samymi problemami co bohaterowie powieści. Do tego mimo tego, że całość jest raczej uniwersalna, to mamy zwrócenie uwagi na poważne problemy współczesnej Japonii, które są w moim kręgu zainteresowań. Z tego powodu byłem jeszcze bardziej przyciągnięty przez tekst i zacząłem zestawiać go z moją wiedzą na temat zjawisk takich jak hikokomori. Dzięki temu całość jeszcze mocniej mnie uderzyła i poruszyła. Pewne wątki tytułu mogą być dosyć oczywiste i łatwo przewidzieć niektóre zwroty akcji. Mam jednak wrażenie, że nie wpływa to negatywnie na odbiór całości. Ja jestem tym tytułem oczarowany i po raz kolejny przekonałem się, że Mizuki Tsujimura tworzy książki zdecydowanie w moim klimacie. Zamek po drugiej stronie lustra z całego serca polecam wszystkim, bo to naprawdę dobry i poruszający kawałek lektury.