Kult Final Fantasy VII - Brucevsky - 14 lipca 2011

Kult Final Fantasy VII

Na PlayStation Store znajdziemy kolejne kostiumy dla sackboyów do Little Big Planet 2. Tym razem wszyscy fani będą mogli poprzebierać szmacianki za postacie z Final Fantasy 7.

Kult tego japońskiego RPG-a jest trudny do podważenia. W swoich czasach była to gra genialna, długa, wymagająca, rozbudowana, fantastyczna pod względem oprawy audiowizualnej. Dla wielu była przygodą życia i jednym z najlepszych tytułów jakie powstały w ostatnich trzydziestu latach na dowolną platformę. Do dzisiaj tysiące ludzi wyczekuje aż SquareEnix ogłosi prace nad remake’m ukochanej części.

Wystarczy, że postacie z gry pojawiają się gościnnie i już dana produkcja zyskuje większe zainteresowanie. Cloud, Barrett, Tifa i Sephirot są uwielbiani, a to sprawia, że pomimo dekady, jaka minęła od ich debiutu na konsoli, wciąż wywołują emocje w mediach i wśród graczy.

Sam należę do grupy fanów, która jednak nie jest jeszcze fanatykami. Z łezką w oku wspominam miesiące zabawy w świecie gry, rozterki bohaterów i chwytające za serce utwory muzyczne. Pamiętam poszczególne obszary, limity, wstawki FMV. Nie czekam jednak z wywieszonym językiem na każdy kolejny gadżet lub produkt z logiem gry. Nie spieszno mi też do kolejnego, "n-tego" już odświeżania sobie siódmej części.

Wiem jednak, że są i ludzie, którzy mają inne podejście. Są i wspomniani fanatycy, którzy pewnie już szykują pieniądze na wspomniane na początku kostiumy. Są też jednak ci obojętni oraz przeciwnicy, którzy nie widzą w Final Fantasy 7 niczego niezwykłego. Od premiery minęło wiele, wiele lat. Pojawiło się nowe pokolenie graczy, którzy dzisiaj mogą uznać zabawę z tytułami z PSX-a za „retro-gaming”. W związku z tym pytanie do Was, jaki jest Wasz stosunek do Final Fantasy 7? Jakie macie wspomnienia? Czy czekacie na remake?

UWAGA, poniższy trailer zawiera SPOJLERY!

Brucevsky
14 lipca 2011 - 20:08