Jesień i zima 2011 – gry komputerowe w które warto zagrać. - Soulcatcher - 21 października 2011

Jesień i zima 2011 – gry komputerowe w które warto zagrać.

W co ostatnio grałem (niekoniecznie w kolejności chronologicznej) i mi się podobało lub nie.

Orcs Must Die! Śmierć orkom – od tej gry zacznę gdyż jest fantastyczna. Dawno się tak dobrze nie bawiłem. Nic wielkiego miła lekka niezobowiązujące zabawa. Strategia, akcja, planowanie, emocje. Polecam.

Might & Magic: Clash of Heroes – polecana przez znajomych, nie przypadła mi do gustu. Zabrałem się do niej jak do gry strategiczno logicznej a po godzinie zasnąłem zabity przeciągającymi się dialogami w japońskim stylu. Nie podobała się ale coś w niej jest

Deus Ex: Bunt Ludzkości – piękna, dopracowana i rozbudowana gra. Nie mogę w zasadzie do niczego przyczepić. Jakkolwiek znudziłem się dosyć szybko. Nie zrzucam tego faktu na karby gry. Może po prostu mi nie przypasowała, a może byłem zbyt zapracowany w RL. Warto zagrać jeżeli masz dużo czasu i chęci.

Might & Magic: Heroes VI – więcej niż dobra kontynuacja serii. Polecam miłośnikom. Osobom nie znającym tematu powiem że warto spróbować, jakkolwiek gra bije wszystkie rekordy w kwestii zjadania czasu. Gra się godzinami. Kampania trwa wieki. Całość gry to milenium. Niestety nie dotrwałem.

Rage – Nie bierzcie pod uwagę co mówią ludzie i recenzenci. Gra jest bardzo fajna. Grafika świata i klimat wręcz bajeczna. Zabawa przednia. Niezbyt długa ale do wytrzymania. Musicie mieć tylko nowe drivery, poprawki do wydajności i dobry komputer.

Sid Meier's Civilization V – ostatnio na Steam gra uaktualniła się do najnowszej wersji „Game of the Year Edition”. Nadal najlepsza strategia wszechczasów. Można grać wiecznie i nadal potrafi zaskoczyć.

W co będę grał i co polecam.

Battlefield 3 – każdy musi poczuć adrenalinę gry w sieci. Beta się nieco w multi zbłaźniła, ale liczę na pełną wersję. Kasa sama dla siebie. Olać single player, zabawa to multi.

Twierdza 3 – kiedyś super hit teraz wielka niewiadoma. Chciałbym uwierzyć że znowu mnie wciągnie na dni i noce.

Call of Duty: Modern Warfare 3 – pewnie będę grał wtedy w Battlefild 3, bo niestety single player poprzednich wersji najpierw nie przypadł mi do gustu potem mnie zirytował (za krótki). Multi takie sobie, zobaczymy.

The Elder Scrolls V: Skyrim – porąbię producentów toporem jak zepsują mi zabawę w tą grę, bo zapewne jest to najbardziej przeze mnie oczekiwana pozycja tego roku. Będzie bosko.

Star Wars: The Old Republic – czekam na tą grę od 5 lat i usycham. Grałem już, jest bardzo dobrze. Zacytuję swoją wypowiedź z forum:

SWTOR pomimo tego ze wygląda super może się okazać nienajlepszą grą MMO, gdyż w chwili obecnej wiemy z mało o endgame i open PvP czy RvR a bez tego TOR to tylko kopia WoW w świecie SW. Tu muszę poczekać z ocena.

SWTOR jako gra singleplayer ( tyle ze przez internet) do grania samemu lub z kolegami w coopie jest prawdopodobnie największa, najlepsza i najbardziej rozbudowana gra cRPG w klimatach SF jaka powstała. Gra jest wielka, każda z 8 głównych klas ma swoją linie fabularne odmienne w klimacie i treści od pozostałych, tak jakby 8 gier Single w jednym.

Będzie bosko, nie mogę się doczekać SWTORa. Dodam jeszcze jedno, nie zagram w tą grę do momentu gdy nie pojawi się nowa wersja serwisu informacyjnego na GOLu :). Taki mały auto-szantażyk. A wy macie hinta kiedy będzie nowy GOL :).

Ogólnie uwielbiam jesień bo to pora premier, nowych
wspaniałych gier. Są oczywiście również inne doskonałe gry o których nie nabiałem.
Bawcie się dobrze. 

Soulcatcher
21 października 2011 - 21:02