Gry MMO w które grałem i jak się w nich bawiłem (wersja uaktualniona 2014).
The Man Who Sold the World – Nirvana
Jesień i zima 2011 – gry komputerowe w które warto zagrać.
google.com - Google European Headquarters przez dziurkę od klucza
Piksele - czy warto lubić polskie filmy?
Mapa ludzkich przyjaźni
Blacktide, serwer o tej nazwie został wybrany na Oficjalny Polski serwer GW2. Tak naprawdę oficjalny to on nie jest gdyż w żaden sposób nie zostanie w grze przez „PL” oznaczony ani pobłogosławiony przed wydawcę Guild Wars 2, ale Blacktide jest wyborem większości osób głosujących w ankiecie na jednej z Polskich stron o GW2.
To post który napisałem oryginalnie w 2012 roku a teraz (w 2014 roku) dodaję do niego kolejne gry.
Lista gier MMO w jakie miałem okazję zagrać została przygotowana dla mojej przyjemności, zgodnie z moją pamięcią i na życzenie dwóch miłych forumowiczów kapciu i Stitch001.
Z pewnością zdarzyła wam się sytuacja w której utwór muzyczny tak mocno zapadł wam w pamięć że nie mógł odkleić się od waszych uszu nawet gdy bardzo tego chcieliście. Kiedyś, wiele lat temu spędziłem tygodnie próbując odczepić się od „The Man Who Sold the World” Nirvany, niestety ostatnio usłyszałem go ponownie i zabawa zaczęła się od nowa.
W ostatni weekend miałem okazję zwiedzać biura Google European Headquarters czyli Europejskiej Centrali Google przy Barrow Street w pięknym mieście Dublin. Przyznam że była to bardzo ciekawa i pouczająca wycieczka.
W Google miałem okazję spędzić cały dzień i nie ukrywam że wizyta ta była dużą przyjemnością. Nie mogę niestety opisać celu mojej wizyty, jej przebiegu ani zaprezentować wam zbyt wielu zdjęć gdyż praktycznie w całości budynków obowiązuje zakaz fotografowania, może nawet nie powinienem o tym pisać wcale ale rozrywa mnie ochota podzielenia się z wami wrażeniami z wizyty w jednej z największych i najnowocześniejszych firm na świecie.
Ostatnio pojawiły się w TV trzy fajne reklamy odbiegające na plus od tego do czego przyzwyczajają nas "bankowo proszkowo praniowo podpaskowe" standardy polskiej telewizji.
W zasadzie nie lubię naszych krajowych produkcji filmowych, tak jak nie lubię filmów słowackich, mongolskich czy portugalskich. Jestem jak większość z nas wychowany na kinie amerykańskim i tylko takie produkcje trzymają mnie w fotelu do końca seansu.
Nie zamierzam namawiać was do oglądania seriali telewizyjnych. Jest ich sporo, na różnych stacjach, od całkowicie dennych i odmóżdżających po bardzo dobre. Każdy ogląda to co lubi i na ile starcza mu czasu. Chciałbym zwrócić jednak waszą uwagę na jakość czołówek seriali produkowanych przez HBO.
Zabawka nie jest nowa, ale znalazłem ją dopiero teraz. Niby nic nowego nie da się wymyśleć i jakże miło zostałem zaskoczony drobnym metalowym gadżetem.
Jeden z inżynierów serwisu Facebooka Paul Butler stworzył graficzną wizualizację przyjaźni pomiędzy użytkownikami serwisu Facebook.
Korzystając ze statystycznych danych około 500 milionów użytkowników serwisu, zbadał ich połączenia z innymi użytkownikami, dodał do tego lokalizacje, wykreślił połączenia i wszystko przedstawił dane za pomocą pięknej wizualizacji.