Książka która sprawiła że wszystkie filmy wydają się podobne - Ciekawostki filmowe #8 - fsm - 27 stycznia 2016

Książka, która sprawiła, że wszystkie filmy wydają się podobne - Ciekawostki filmowe #8

Podobno istnieje tylko 7 podstawowych historii, jakie można opowiedzieć. Pokonanie potwora, wzbogacanie się, wykonanie zadania, podróż, komedia, tragedia i ponowne narodziny. Wszystkie książki, filmy, seriale i gry korzystają z tej bazy. Ale Hollywood idzie o krok dalej. Blake Snyder, nieżyjący już scenariuszowy guru (który ma zaskakująco niewiele zrealizowanych własnych scenariuszy, ale najpewniej wspomógł setki twórców w procesie kreacji), napisał w 2005 roku książkę Save the Cat! analizującą najpopularniejszą, trzyaktową strukturę fabuły popularnych filmów. Proste wypunktowanie podstawowych zasad rozwoju historii okazało się być tym, czego Hollywood najwyraźniej bardzo potrzebowało, bo "nagle" wszystkie wysokobudżetowe filmy zaczęły wyglądać podobnie.

O co chodzi? Nie o zwykłe naszkicowanie struktury historii, ale o dosłowne trzymanie się "scenariusza do scenariusza". Kojarzycie sytuacje, w których mentor musi zrugać głównego bohatera w ciągu pierwszych 15 minut, momenty, w których nadzieja wydaje się stracona i wszystko idzie ku najgorszemu (na około 30 minut przed końcem filmu), obecność pobocznego wątku, który wspomoże bohatera w osiągnięciu celu czy też np. scenę, w której złoczyńca celowo daje się złapać? To wszystko bazuje na tzw. BS2 - The Blake Snyder Beat Sheet. Rozpisanym do do minuty/strony w scenariuszu zestawie 15 punktów rytmicznych, które powinna zaliczyć historia, by film dobrze sie oglądało. Co ważne: Snyder określał swoją pracę jako ramowy szkielet, strukturę mającą wspomóc początkujących scenarzystów. Czas jednak pokazał, że jest sugestie przerodziły się w formułę. Szablon do wpisywania imion i miejsc.

Oto 15 kluczowych dla fabuły rozrywkowego filmu momentów opisanych przez Blake'a Snydera:

1. Otwierający obraz / Opening image

Wizualna reprezentacja tonu historii i problemu, jaki ma bohater.

2. Przedstawienie / Set-up

Rozwinięcie powyższego obrazka - prezentacja świata bohatera.

3. Określenie tematu / Theme stated

Określenie tego, o czym naprawdę jest historia i gdzie leży prawda (często w formie dialogu, ale bohater wówczas nie zdaje sobie z tego sprawy).

4. Katalizator / Catalyst

Moment, w ktorym świat bohatera zmienia się nieodwracalnie.

5. Debata / Debate

Rozważania na temat tego, czy bohater da sobie radę ze zmianą.

6. Wybór aktu drugiego / Break into two (Choosing act two)

Bohater dokonuje ważnego wyboru.

7. Wątek "B" / B Story

Pojawienie się lub rozwinięcie wątku pobocznego, najczęściej miłosnego.

8. Obietnica założeń / Promise if a premise

Rozrywkowy moment filmu, w którym bohater odkrywa nowe możliwości w nowym świecie.

9. Punkt centralny / Midpoint

Bohater dostaje wszystko to, co wydaje mu się potrzebne.

10. Złoczyńcy się zbliżają / Bad guys closing in

Sytuacja w punkcie dziewiątym zaczyna się psuć, gdy bohatera nachodzą złe myśli albo faktyczni złoczyńcy.

11. Wszystko stracone / All is lost

Przeciwieństwo punktu dziewiątego: wszystko, co bohater miał, jest stracone, ewentualnie nie ma już żadnego znaczenia.

12. Mrok w duszy / Dark night of the soul

Bohater sięga dna i użala się nad sobą, by później moc odbić się od dna.

13. Wybór aktu trzeciego  / Break into three (Choosing act three)

Decyzja podjęta na bazie nagłej inspiracji lub pomysłu od postaci z wątku "B".

14. Finał / Finale

Bohater w końcu rozumie prawdę o charkterze swoje historii i wykorzystuje ją, by zwyciężyć.

15. Ostatni obraz / Final image

Nawiązanie do obrazu otwierającego, ale pokazujące zmianę naszego bohatera.


Prawda, że sprytnie rozpisane? I że nic dziwnego w tym, że wielu twórców idzie na łatwiznę, mając przed oczami sprawdzoną receptę na filmowy sukces? Oczywiście doskonale zdaję sobie sprawę, że cała masa scenarzystów idzie własną drogą, łamie konwencje i prezentuje nowe spojrzenie na klasyczne motywy. Chwała im za to. Niech stanowią przeciwwagę dla Michaelów Bayów i Peterów Bergów tego świata (żeby nie było, ogłupiające, wybuchowe i przewidywalne kino bardzo lubię, byle dostarczało godziwej rozrywki).

Na koniec jeszcze dwa słowa: tytuł książki wziął się od przykładowej pierwszej sceny przedstawiającej bohatera robiącego drobny gest pełen dobroci np. uratowanie małego kotka. To z kolei stało się punktem wyjścia dla nadchodzącej komedii od duetu Key & Peele. Ich film Keanu to swego rodzaju parodia Johna Wicka i różnych innych sensacyjniaków, ale w nieco 'czarnym" sosie. Miłośnicy kotów i humoru tych panów powinni być zachwyceni (już w kwietniu).

fsm
27 stycznia 2016 - 18:37