Każdy gracz, nawet ten najbardziej hardcore’owy, musiał kiedyś od czegoś zacząć. Pionierzy pamiętają jeszcze czasy automatów i pierwszych Atari. Moja przygoda z grami zaczęła się jednak znacznie później, bo dopiero w „zamierzchłych” latach dziewięćdziesiątych...
wróć do newsa (17)