Alejandro Gonzáleza Iñárritu nie interesują półśrodki. Wielokrotnie nagradzany reżyser, który dał światu takie dzieła jak Amores perros, 21 gramów, Babel, Birdman czyli (Nieoczekiwane pożytki z niewiedzy) i Zjawa, doskonale wie, w jakim kierunku chce podążać i robi to, nierzadko wbrew wszystkiemu. Najnowszym tego dowodem jest decyzja o nakręceniu eksperymentalnego filmu krótkometrażowego w formacie VR. Obraz właśnie otrzymał zielone światło od wytwórni Legendary Entertainment i Iñárritu będzie mógł rozpocząć właściwe zdjęcia.
Pierwsza reakcja po zakończonym seansie Birdmana - wow. Druga reakcja - kurcze, chyba spodziewałem się czegoś ciut innego. Trzecia - to był jednak rewelacyjnym film! Bo był. Birdman czyli (nieoczekiwane pożytki z niewiedzy) to obsypana pozytywnymi opiniami, nominacjami i nagrodami produkcja, której niewątpliwy sukces wymaga ostatniego pociągnięcia pędzlem - Oscara w kategorii "najlepszy film". I choć całość nosi znamiona rzeczy skrojonej pod gusta krytyków, to mimo wszystko trudno przeoczyć bulgoczący pod powierzchnią geniusz.