Wraz z biegiem lat coraz trudniej uwierzyć mi w mroczną, fantastyczną atmosferę kreowaną w grach. W pewnym sensie ta konwencja powoli się wyczerpuje. Zawsze znajdzie się kilka wyjątków. Disciples II jest jednym z najlepszych przykładów mrocznego świata fantasy. Składa się na tą idealną kreacje wiele elementów.
Jakiś czas temu Strider pisząc recenzję „Disciples 2” stwierdził, że pierwsza część tej gry jest niemal niemożliwa do zdobycia, ale to było dawno. Dawno i nieprawda. Przed świętami, robiąc porządki, znalazłem kolorową kartonową kopertę, którą dołączono kiedyś do nieistniejącego już pisma. W środku nadal tkwiła płyta z „Apostołowie: Święte Ziemie”... tłumacz ftw! Zastanawiacie się jak zaczynał największy konkurent popularnych „Heroesów”? Zapraszam.