Dowodzenie ludźmi nie jest proste. Niby wystarczy sobie siedzieć, wydawać rozkazy i wyglądać charyzmatycznie. No ale co jeśli źle dobierzemy sobie jednostki, lub nasza misja jest zbyt trudna? Jak zachować się w sytuacjach kryzysowych, gdy armia sił ciemności staje naprzeciw naszym farmerom wyposażonym w widły? Często spotkam się z powyższymi problemami, ale w podręcznikach do zarządzania nie znalazłem jeszcze nic przydatnego. Dlatego postanowiłem poszukać alternatywnego sposobu nauki jak być dobrym szefem. Czy King’s Bounty 2 jest dobrą lekcją przywództwa? Może ten tytuł należy promować w firmach i wykorzystać jak narzędzie do nauczania zarządzania podwładnymi?
Czasem dochodzi do trochę dziwnej sytuacji, gdzie w podobnym czasie na rynku pojawiają się zaskakująco podobne produkty. Trudno wtedy nie zacząć zastanawiać się czy to zbieg okoliczności i różne osoby wpadły na podobny pomysł w tym samym czasie, czy przez przypadek ktoś nie podpatrzył co robią inni. Prawdopodobnie z tego powodu Deep Sky Derelicts wylądowało na mojej liście „może kiedyś w to zagram”. W końcu Darkest Dungeon jest wszystkim czego potrzebuję od tego typu produkcji. Teraz na Steam wylądował dodatek do Deep Sky Derelicts o tytule New Prospects. To sprawiło, że postanowiłem w końcu rzucić okiem na ten tytuł. Czy moje wcześniejsze podejrzenia o klonie świetnego horroru RPG były słuszne?