Ile razy mama krzyczała, że za długo grasz w gry? Ile razy dziewczyna była niezadowolona, że zamiast spędzać z nią czas, wolisz zabijać zombie? Ile razy czytałeś czy oglądałeś w mediach materiał, który miał udowodnić, że gry są odpowiedzialne za całe zło na świecie? Cóż, czas obalić pewne mity i uwierzyć naukowcom, którzy widzą, jak nasze mózgi ewoluują pod wpływem gier - także tych, w których trup się gęsto ściele!
Pewnemu mężczyźnie nagminnie zdarzało się mylić przedmioty. W miejscu jednych widział zupełnie inne niż pozostali. Pomyłki były tak absurdalne, że nikt nie brał ich na poważnie. Ludzie sądzili, iż mężczyzna ma dziwne poczucie humoru. Dla własnego spokoju postanowił pójść do okulisty, ten zaś nie stwierdził żadnych zaburzeń na poziomie wzroku. Skierował go jednak do neurologa. Tam wszelkie badania wypadły pomyślnie. Lekarz poprosił mężczyznę, by się ubrał. Po chwili lekarz spostrzegł, iż jego pacjent nie założył jednego buta i ma bosą stopę. Lekarz zaproponował pomoc. Pacjent usłyszawszy, że brakuje mu buta, zaczął gorączkowo się rozglądać. Wskazał na swą stopę i zapytał - „to jest mój but, prawda?”. Oszołomiony lekarz uświadomił pacjenta, że wskazuje stopę, zaś but leży na podłodze, mężczyzna skwitował – „och! A myślałem, że to moja stopa!”.