Christopher Nolan za kamerą, a przed nią Cillian Murphy czy Tom Hardy. Hans Zimmer odpowiadający za ścieżkę dźwiękową. Do tego niecodzienny temat jak na film wojenny... Od najwcześniejszych zapowiedzi Dunkierka była zapowiadana jako hit i jeszcze przed premierą stawiano ją jako potencjalnego kandydata do Nagród Akademii Filmowej. W mojej ocenie wszystkie te zachwyty są jednak tyleż niezrozumiałe, co przedwczesne.
Swój okres świetności ma obecnie Mad Max, nowy film George’a Millera oparty o zapoczątkowane przez tego samego reżysera, postapokaliptyczne uniwersum z 1979 roku. Oczekiwania były ogromne, bo i twórcy co rusz dolewali oliwy do ognia wznieconego u fanów tego specyficznego świata i spragnionych wartkiej akcji konsumentów kina.