W poprzedniej części artykułu starałem się zapoznać Was z krakowskim studiem Ganymede – największym polskim twórcą gier społecznościowych, którego zyski (i tworzone gry) są trudne do zignorowania. W poniższym tekście spróbuję krótko i zwięźle zdiagnozować przyczyny sukcesu spółki oraz napisać nieco o jej organizacji. Kto wie, może któryś z czytających te słowa zechce spróbować swych sił przy tworzeniu gier?
Branżowe media skupiają się zwykle na dużych studiach, które produkują gry typu AAA – czyli takie, które mają monstrualny budżet i pragną błyskawicznie zawojować rynek. Jeśli pisze się o mniejszych spółkach, to wyłącznie w ramach ciekawostki – ot, warto czasem wspomnieć o małym Dawidzie, który dzielnie walczy z potężnym Goliatem. Gry społecznościowe w ogóle pozostają poza zainteresowaniem dziennikarzy – no chyba, że obok ich sukcesu nie da się przejść obojętnie, co dobrze widać na przykładzie Angry Birds.
Takie podejście do zagadnienia stanowi bardzo poważny błąd. Na rynku gier istnieje bowiem wiele pomniejszych spółek, które są bardzo istotnymi graczami. Co ciekawe, ta „dziennikarska ślepota” krzywdzi nie tylko maluczkich, ale również prawdziwych gigantów branży. Jednym z nich jest krakowskie studio Ganymede – największa polska firma produkująca gry społecznościowe i mobilne. Nie słyszeliście o nich? No właśnie.