Guy Fawkes wita! - guy_fawkes - 26 lipca 2012

Guy Fawkes wita!

Witam wszystkich.

Z dniem dzisiejszym dołączyłem do społeczności serwisu gameplay.pl. Uznaję to za niesłychaną nobilitację i dowód na to, że ostatnie kilka lat nie poszło na marne. Zanim jednak utonę w rozrzewnieniu, przybliżę Wam nieco swoją osobę i treści, jakie będą się cyklicznie pojawiać na niniejszym blogu.

Mam na imię Krzysiek, lecz w Internecie przywdziewam maskę, wiktoriański kapelusz i płaszcz Guya Fawkesa. Historia mojej fascynacji tą postacią sięga dużo dalej, niż protesty przeciwko ACTA, lecz nie o tym dziś mowa. Obecnie jestem na etapie kończenia studiów, podczas których przeobraziłem się z biernego gracza w krytyka, pragnącego dzielić się z innymi swoim zdaniem na temat gier i pogłębiać swoją wiedzę na temat elektronicznej rozrywki by kiedyś tam, w jakimś bliżej nieokreślonym punkcie w linii czasu móc powiedzieć, że zajmuję się graniem „zawodowo”.

Naturalnie takie marzenia ma bodaj każdy gracz, który traktuje swoją pasję niezwykle poważnie i poświęca jej mnóstwo wolnego czasu. Do pierwszego kroku w tym kierunku zmotywowało mnie należące do WP Imperium Gier, dając użytkownikom możliwość publikowania własnych recenzji gier. Pierwszy tekst był krótki, lapidarny, pomijał mnóstwo istotnych kwestii, lecz mimo to przynęta chwyciła, zaś późniejsza recenzja BioShocka polecana na głównej stronie wprost dodała mi skrzydeł niczym cysterna Red Bulla. Potem przyszła kolej na Gramsajt, a po pewnym czasie spędzonym na publikowaniu tekstów o kolejnych grach wreszcie do mojej skrzynki zawitała oferta pisania dla amatorskiego serwisu. Owszem, dziś jest takich całe multum, darmowość i prostota zakładania nowych stron tylko to potęguje, lecz to nie zmienia jednego - bycia kolejnym szczebelkiem w drabinie kariery. Takich portali „od graczy dla graczy” było kilka, a w międzyczasie wystartowałem z blogiem na Forum Actionum. Do dziś stanowi on moje osobiste portfolio, na chwilę obecną gromadząc 116 recenzji gier oraz kilka tekstów o tematyce okołogrowej. Aktualnie współtworzę także cykl Indyk na niedzielę w serwisie Miasto Gier.pl, przedstawiając czytelnikom gry niezależne, gorąco polecając te najciekawsze i przestrzegając przed bublami. Póki co moim największym osiągnięciem jest artykuł opublikowany w jednym z tegorocznych numerów CD-Action. Mam nadzieję, że na tym epizodzie się nie skończy.

W międzyczasie zacząłem również eksperymentować z materiałami wideo, powołując do życia cykl M.A.N.I.A.C.S., przedstawiający rozmaite produkcje. Seria nieustannie ewoluuje, ja zaś zyskuję coraz lepsze narzędzia oraz uczę się obsługi już posiadanych. Być może kiedyś minie konieczność słuchania mnie przy asekuracji stoperów i zapasu melisy.

Na czym gram? Od lat na PC, wcześniej miałem Pegazusa. W planach jest zakup konsoli. W co gram? Najczęściej w strzelanki, najchętniej FPS-y. Od lat moim ukochanym tytułem jest F.E.A.R. Nie pogardzę jednak żadnym szalonym indorem.

Jakiego typu treści zawitają na gameplay.pl? Jak już zapewne się domyślacie – przede wszystkim recenzje gier pecetowych, także tych starszych czy mało znanych. Do pracy staram się podchodzić rzetelnie, lecz jednocześnie z humorem, więc mam nadzieję, że moje pióro przypadnie Wam do gustu. Jako że jestem także fascynatem nowego oprogramowania, czasem podzielę się z Wami wrażeniami odnośnie jakiegoś softu. Już teraz mogę zdradzić, że niebawem pojawi się tutaj seria wpisów o właśnie takim charakterze. Poza tym mam straszną alergię na absurdy związane z gamingiem i jego postrzeganiem, co zapewni Wam dodatkową lekturę. Nie omieszkam również polecić interesującego według mnie serialu, filmu czy książki.

Gdy czytam powyższe akapity, w głowie rozbrzmiewa mi To ja, Narcyz się nazywam. Mam nadzieję jednak, że żadne łzy tu nie polecą, za to będzie sporo okazji do śmiechu.

Pozdrawiam,
guy_fawkes

guy_fawkes
26 lipca 2012 - 18:37