Strasznie wypasiony Październik, czyli najciekawsze premiery miesiąca

Wrzesień był mocnym miesiącem dla fanów dobrych gierek. Październik zapowiada się na jeszcze silniejszego kopniaka dobroci bo kilku kandydatów do miana gry roku wychodzi właśnie w tym miesiącu. Nie wiem jak przeżyjemy tą dawkę dobroci ale osobiście zapisuje się do trzeciej roboty żeby uzbierać kasę na te wszystkie gorące premiery.

Forza Horizon 4

Powiedzenie śpiesz się powoli nie pasuje do cyklu Forza. Flagowa ścigałka Microsoftu doczekała się kolejnej odsłony swojej bardziej arcade wersji. Czwarty Horizon to zapierająca dech w piersi oprawa graficzna, bajerancka lokacja i masa frajdy. Osobiści nie nazwałbym się największym fanem gier wyścigowych ale Horizon ma ducha tego co najbardziej lubiłem w starych NFS.

Mega Man 11

RockMan powraca po raz kolejny. Fajnie że legendarna seria nie została kompletnie zapomniana przez Capcom i po serii portów czeka nas jakaś nowa przygoda w świecie zamieszkałym przez dziwaczne roboty i szalonych naukowców. Mam odrobinę wątpliwości co do nowej oprawy graficznej bo przyzwyczaiłem się do 8. bitowej stylistyki. Demko jednak pozostawia po sobie dobre wrażenie, więc Mega Man 11 powinno być hitem.

Starlink: Battle for Atlas

Toys to life to trochę głupi i nieporęczny patent. Machanie figurkami i kombinowanie z zabawkami zamiast granie w grę jest dziwne. Z drugiej strony fajnie wykonane figurki maja coś w sobie i miło jest na nie zerknąć jak leżą na półce. Stralink powraca do wydaje się już martwego tematu łączenia gierek z zabawkami. Teraz jednak zamiast prostych gier przygodowych i zabawy w budowanie światów mamy kosmiczną strzelankę, która prezentuje się zaskakująco dobrze. Może coś z tego będzie?

Warriors Orochi 4

Po niewypale jakim było Dynasty Warriors 9 Koei Tecmo ma chyba ostatnią szansę żeby się wykazać i „przywrócić” blask cyklowi Musou. Zanosi się na to, że najnowsze Orochi będzie w stanie wypełnić tą misję bo gierka bazuje na starszych odsłonach cyklu Warriors a nie „innowacjach” wprowadzonych w tegorocznym DW9. Trzymam kciuki za ten tytuł bo brakuje mi dobrego tytułu do oklepywania tysięcy przeciwników.

Red Dead Redemption 2

Osobiście ta gierka lata mi koło nosa ale cały świat się nią podnieca, więc muszę tutaj wspomnieć o kolejnych przygodach kowbojów. Rockstar wie jak robić popularne gierki a tematyka dzikiego zachodu jest ponownie gorąca dzięki WestWorld. Tutaj możemy liczyć na olbrzymi otwarty świat i masę misji do wykonania. Rozbudowany multiplayer to pewniak po tym jak GTA Online okazało się kura znoszącą złote jajka. To jest pewniak na tegorocznych listach GOTY.

Call of Cthulhu: The Official Video Game

Lovecraft i gierki to naprawdę świetne połączenie. Na przestrzeni ostatnich 30 lat wyszła masa świetnych gier inspirowanych twórczością samotnika z Providence. Ta „oficjalna gra wideo” pewnie nie dorówna Eternal Darknes lub Dark Corners of the Earth ale możemy liczyć na dobre straszenie w sam raz na Halloween.

Jak do tego wszystkiego dorzucimy jeszcze remastery i porty wszelakiej maści od Disgaea 1 Complete po The World Ends With You i Luigi Mansion to nadchodzące dni będą pełne świetnych tytułów. Już nie mogę się doczekać grudniowej przerwy od grania. Mój portfel na serio nie wyrabia a ja nie mam czasu kiedy te wszystkie tytuły ograć i kupka wstydu rośnie.