Mam wrażenie, że ten rok jest dosyć dziwny pod względem premier. Typowe duże tytuły od wielkich wydawców są nieobecne lub są niewypałami na poziomie Suicide Squad. Dzięki temu mniejsze produkcje, indyki i niszowe gatunki mają okazję zaistnieć, Osobiście nie narzekam bo zazwyczaj preferuję tego typu gry. Jedną z tych mniejszych produkcji, które mają szansę podbić serca graczy jest Into the Emberlands.
Into the Emberlands to przygodowa gra z elementami roguelike, wyprodukowana przez studio Tiny Roar i wydana przez Daedalic Entertainment. Tytuł ukazał się na platformie PC i zdobył uwagę graczy.
Akcja Into the Emberlands rozgrywa się w krainie, która zmaga się z tajemniczym zjawiskiem zwanym Miasmą. Ta ciemność spowija świat, a my, jako Lightbearer, musimy stawić jej czoło. Jednocześnie podejmujemy próby odbudowy naszego domu, co dodaje głębi narracji.
Gra zachwyca kolorowymi, oszałamiającymi grafikami. Świat ożywa dzięki wybuchowi kolorów i szczegółów. To prawdziwa uczta dla oczu, która wciąga graczy w swoje tajemnicze otoczenie.
Mimo pewnych niedociągnięć, Into the Emberlands jest bardzo przyjemne i relaksujące. Wygodna rozgrywka oraz kolorowe wizualizacje sprawiają, że łatwo wciągnąć się w świat gry. Gra dostępna jest w wersji Early Access za przystępną cenę, więc warto dać jej szansę.
Podsumowując, Into the Emberlands to tytuł, który może zainteresować miłośników przygodowych gier z elementami roguelike.